Wpis z mikrobloga

Powiedzcie mi, co za debile kupują pecety?

Amiga ma:
- lepsze gry
- lepszą grafikę
- mieści się w niewielkiej obudowie
- Interfejs systemowy jest przejrzysty i intuicyjny, w odróżnieniu od DOS-a
- gry możemy kupić na każdej giełdzie i bazarze. A pecetowcy? Mogą sobie co najwyżej patykiem w gównie narysować grę
#amiga #komputery
źródło: comment_Dtu95xO5AOJwy4eFtqKUxpwgOwU31wwV.jpg
  • 33
ale na razie rodziców nie stać i mam Commodore 64 z magnetofonem.


@Defender: Przypomniało mi sie jak dostałem C64 ale ze stacja dyskietek. Całkiem fajna to była zmiana po latach walki z kasetami. Nawet GEOS przeszedł mi przez łapy, taki przedsionek Amigowego swiata.
@Defender: Pamietam ze w jednej z gier podczas wgrywania sie levelu postac na ekranie poruszała włosami - czyli sprzet miał zapas mocy ;)
A propos, guru programowania rzeczy niemozliwych, niejaki Linus Akesson 30 lat po premierze C64 i stacji 1541 udowodnił ze mozna wczytywac dane z dyskietki 'on the fly', czyli nie przerywajac wykonywania kodu. Napisano kilka fajnych demek wykorzystujacych ten loader:
https://www.linusakesson.net/software/spindle/v2.php
https://www.linusakesson.net/programming/gcr-decoding/index.php
@tank_driver: Bo stacja dysków to tak na prawdę osobny komputer, który też się programuje. () Obecnie mam przyjemność (tak, to dla mnie przyjemność!) bawić się C64 z pi1541 i SD2IEC podpiętymi ze sobą szeregowo i ja #!$%@?ę! Ile mnie ominęło! OK, jako guwniak nie interesowałem się demosceną, chociaż coś tam w TS i SS o tym wspominano. Teraz oglądam sobie pieniężne demka i fajnie
@MarianoaItaliano: w 89 kolega przyniosl taka do szkoly, by sie pochwalic, przywiozl sobie z niemiec... To ze bylo biednie, nie znaczy, ze sprzetow nie bylo... Oczywiscie nie bylo ich za wiele, ale wspomniany 94 to juz dawno o A500 malo kto pamietal...
@MarianoaItaliano: w 94 wiecej bylo a1200 w tv rowniez. A500 wtedy nie oplacalo sie kupowac, kosztowala (w milionach juz nie pamietam, ale na nasze powyzej 500zl, natomiast a1200 potrafila w promocji kosztowac nawet 800zl, wiec niewiele dokladajac mogles miec o klase lepszy sprzet). Demoscenowcow, ktorych poznalem uzywali w owym czasie A1200 (jeden mial cd32) i przynajmniej dodatkowa pamiec, a czesto karte z lepszym procesorem...
@MarianoaItaliano:

Jak to mało kto? Połowa telewizji na A500


XD Mit taki sam, jak to, że morphingi w Terminatorze 2 robiono na Amigach.

- gry możemy kupić na każdej giełdzie i bazarze. A pecetowcy? Mogą sobie co najwyżej patykiem w gównie narysować grę


@kiera1: Pecetowcy w tym czasie mają mnóstwo "industry standard" oprogramowania, twarde dyski w standardzie, a gracze grają na konsolach. Patrzysz z perspektywy kraju, który dopiero co wyrwał
ple ple ple ... i zostaliscie skansenem informatycznym , ogladaja was jak indian w rezerwatach a kto chce odpala winuae i pare minut pobawi sie tym kosmosem z lat 90 , pozniej sie zasmieje i robi Alt+F4 :) niestety drodzy amigowcy "to se ne wrati ... "
1541 programowało się niemal od początku, już w latach 80-tych. Na początku w celu uzyskania wyższych transferów, a potem nawet jako "koprocesor" w celu np. liczenia danych do efektów.


@czarnobiaua: Jak najbardziej możliwe. Nikt jednak nie okiełznał dekodowania GCR on the fly. Udało się to jednemu, ale to nie jest byle kto, on potrafił z Atmegi wycisnąć sprzętowe kodowanie obrazu do composite w locie, i do tego z całkiem niezłym demkiem