Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak miałem z 12-13 lat i usłyszałem tą piosenkę. Zacząłem jej namiętnie słuchać, a potem sam śpiewać "do ściany" jak nikogo w domu nie było ( ͡° ͜ʖ ͡°) kilka razy starsza mnie na tym śpiewaniu przyłapała i jedyne co wtedy mówiła to "a #!$%@?, śpiewaj sobie".
Dalej czasami lubię sobie podrzeć ryja do tego utworu. I tak, dalej "do ściany" ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
#muzyka #grunge #rock
Dethrock - Pamiętam jak miałem z 12-13 lat i usłyszałem tą piosenkę. Zacząłem jej nam...
  • 5
@Exvander: Oj tam wstyd. Ważne, że Ci się spodobał.
Moja historia z grunge'm zaczyna się od tego kawałka. Po nim z automatu polubiłem "Alicje w Łańcuchach" i całą resztę Wesołej Czwórki ze Seattle.
Tak czy inaczej, dobrej muzyki słuchasz Mirku (σ ͜ʖσ)
@Dethrock z grungem zapoznałem się razem z Nirvaną, czyli gdzieś na początku gimby. Jakiś czas później dopiero poznałem Alice za sprawą Supernaturala. Przesłuchałem z dwa albumy i wtedy poza Rooster nic mi nie podeszło. Ale i tak szanuję.
@Exvander: Ano, Alicja jest dosyć ciężka. Kiedyś potrafiłem jej słuchać non stop, a teraz jedynie album "Dirt" mi dosyć fajnie wchodzi. No i EP-ka "Jar of Flies" jest wyborna. Reszta okej, ale od czasu do czasu. Chyba stary się robie :f