Wpis z mikrobloga

Przyszłe konflikty, powinny być narzędziem wymuszenia depopulacji na Afryce, Indiach, części Azji (np. Indonezja) przez światowe mocarstwa. Chiny już się ogarniają, ale taki Egipt, Nigeria, mnożą się jak króliki, a zasobów nie ma, zwłaszcza wody. Indonezja się mnoży na takim malutkim terytorium, Indie zaraz przegonią Chiny, które ostro wyhamowały.
Nie wiem czy Europa i USA się w porę ogarną, ale Chiny nie będą się pierdzielić w poprawność polityczną.

#wojna #geopolityka #swiat
  • 5
@Heibonna: nie nastąpi w sposób naturalny, tych ludzi się nie da kontrolować, a rządy tych państw mają #!$%@?, najwyżej ludzie wyemigrują do Europy xD
Należy natychmiast wdrożyć tam programy edukacyjne, poprawić służbę zdrowia, ale też radykalne jak polityka jednego dziecka, która się sprawdziła w Chinach. (kwestią drugorzędną jest rozkład chińskiego społeczeństwa, który wynika z kultury i faworyzowania chłopców).
Jednocześnie odciąć wszelkie programy dożywiania Afryki, bo korzystają na tym tylko skorumpowane rządy.
@Heibonna: niestety, to jest też efekt prowadzenia polityki przez świat. Tysiące programów wsparcia Afryki, dożywianie, pomoc "biednym dzieciom" - w efekcie, całe wioski tam nie pracują, nic nie wytwarzają, nic nie uprawiają, bo raz w miesiącu przyjedzie konwój ONZ z kartonami żarcia. Po co więc pracować? Część z nich próbuje się przedostać do Europy zachęceni sukcesem ziomków i tak się to szerzy. Oni tam nic nie robią, oprócz rozmnażania się.

To