Wpis z mikrobloga

@b4rney: Jak ktoś bierze bardzo często depresanty (np. opiaty, benzodiazepiny, alkohol) to organizm się przyzwyczaja i jak już się przestanie je brać, to odczuwa się w sumie odwrotność fazy. Jak na opio całe moje ciało było zrelaksowane i czułem się dobrze, tak na skręcie wszystko mnie boli itp.
  • Odpowiedz
@kaszlakmain: Może nie będzie tak źle. Ja w ciągu ostatniego miesiąca, robiłem kilka razy przerwę w ciągu, a gdy przerwałem na serio, skręt był niespodziewanie lajtowy.
Przygotuj się że po zaparciu przyjdzie fala srania - nawet 10 razy będziesz srał na rzadko w ciągu dnia, aż wysrasz wszystko. Poza tym może trochę boleć ciało. Zimno nie powinno być bo mamy lato xD
A ja tam głowa? Bo ja tęsknie za Helenką
  • Odpowiedz
@oremio_: E ziomek to po prostu zakochanie jest. ( ͡° ͜ʖ ͡°) A z głową u mnie normalnie, to znaczy tak jak było przed ciągiem. Jedynie dostałem teraz depresji opiatowej, no i może przejdę się do psychiatry po antydepresanty jakieś, bo mój znajomy sobie chwali i mi polecał.
  • Odpowiedz
@oremio_: Czasem mój umysł jest samotny, ale ja osobiście nie. Nie chcę na publicznym forum się rozpisywać nad moją filozofią na te sprawy, ale powiem po prostu, że po głębszym przemyśleniu nie jest to dla mnie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@oremio_: #!$%@? myślałem, że chodzi Ci o sprawy kobiece. xD A co do opio to jest spoko, ale za dużo kasy mi będzie szło w przyszłości jak jeszcze będę leciał. W sumie jedyny powód, dla którego nie chcę ciągnąć ciągu.
  • Odpowiedz
@kaszlakmain: A ja myślałem że odpisujesz w sprawach narkotyków xDDD
Wiadomo że Helena to najlepsza dziewczyna. Otuli cię ciepłą milością, boli tylko jej brak, ale ona potrafi czekać. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


  • Odpowiedz