[que_e]

Zauważyłem ciekawą rzecz zagranicą odnośnie dzieci Polskich rodzin. Chodzi o to, że Polacy jako rodzice pozwalają na za dużo rzeczy zwiedzając inne miasta/kraje. Dzieci się drą, piszczą, ganiają przy zabytkach, czy wspinają na przyuliczne lamy oświetleniowe. Co innego jak obok jest rodzina z Włoch, Niemiec, Węgier - rodzic stara się pilnować dziecko by te nie zakłucało spokoju w tłumie i zachowywalo się kulturalnie. Mówię to po krótkim godzinnym oczekiwaniu pod Chorwackim Teatrem Narodowym w Splicie. Ja rozumiem, że to tylko dzieci i one nie są winne temu jak się zachować bo tego się wymaga od rodzica a nie dziecka by było choć troche grzeczniejsze i kulturalniejsze niż "u siebie". To samo zauwazylem tydzień temu będąc w #budapeszt, dzieci na pl. Bohaterów biegały i wrzeszczaly... Nie twierdzę, że typowe dla nas ale co może wywnioskować osoba która przebywa chwilę w miejscu publiczym z rodowitego kraju a co myśli sobie cudzoziemiec widząc taką hołotę? Czy podzielacie moje spostrzezenia? Macie podobne, a może zupełnie odmienne? Jak to u was wygląda?

#wychowanie #rodzina #kultura #rodzicielstwo #pytanie

[bartusstrn]

@que_e: podzielam. Sam byłem zaskoczony że obcokrajowcy są tak zdyscyplinowani. W restauracji ich nie słychać. A jak weszła polska ekipa to już #!$%@?

[a.....a]

@que_e niestety to prawda, Polacy spotykani przeze mnie za granicą to albo bydło albo roszczeniowi Janusze i Grażyny z rozwrzeszczanymi dziećmi.

[que_e]

@antek_akrobata: @bartusstrn: Czyli taki nasz obraz, a później się dziwimy jak na nas obcokrajowcy patrzą.. Natomiast wierzę, że poprostu patologia tak wychowuje swoje dzieci, ze nie potrafią się zachować tak jak powinni a normalni rodzice z naszego kraju pózniej obrywają takimi zarzutami w razie nieprzyjemnych sytuacji racji patoli za granicą..

[bartusstrn]

@que_e: ja pamiętam raz xddd jak Polka podchodzi do kelnerki i mówi PO POLSKU przepraszam czy może mi pani pomoc xd a owa rzecz działa się w Grecji. Także pozdrawiam( ͡° ͜ʖ ͡°)

[que_e]

@bartusstrn: To samo mialem jak mnie jeden polak zabral ze Slowenii do Trogiru na autostopie :) stacja banzynowa - po polsku do chorwata, kawa na stacji? Po polsku :) Akurat chorwaci kumają Polski więc jeszcze jako to przeszło no ale ani a ani be po ang tylko po polsku :))