Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem tego bulu dópy wykopków na temat zwolnienia z podatku dochodowego do 26 roku życia. W tym wieku dużo osób studiuje i zwyczajnie nie miałoby czasu pracować więcej żeby zarobić daną różnicę, a jeżeli ktoś nie ma zamiaru się uczyć to przynajmniej ma łatwiejszy start (a kto ma przejabać życie i tak #!$%@?). Bawi mnie argument że "władza dzieli Polaków" i "ja nie miałem to czemu oni majom". Proszę żeby ktoś wskazał mi co jest złego w tej ustawie.