Wpis z mikrobloga

@MannaR: Ale wyglądało to bardzo sztucznie, bylo przerysowane, a nie tak jak w ojcu chrzestnym. Ale to był chyba zamierzony efekt, bo wszystkie postaci zostały w ostatnich sezonach spłaszczone. O ile wcześniej to były kompleksowe postaci z problemami i słabościami to później wszyscy byli liniowi i prości do porzygu
Po #!$%@? mnie znowu wołacie. Obejrz chociaż jeden sezon, a potem oceniaj. 10 ludzi, których znam nie kminiło fenomenu serialu 'historycznego' HBO o nazwie Gra o Tron. Potem każdy czekał na ósmy sezon.