Wpis z mikrobloga

  • 0
@Obliv
@switspl zamówiłem próbkę aventusa, bo bardzo mi się spodobał, ale spotkałem się w necie z wieloma opiniami że armaf wcale mu nie ustępuje. Zastanawiam się czy zaoszczędzić trochę i kupić aventusa czy przycebulic I kupić afmafa.
  • Odpowiedz
@Kuba_prezes: Miałem go na sobie z 10-11 razy, i dostałem za niego 3 komplementy, jeden po 9 godzinach od aplikacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bierz Armafa, otoczenie i tak nie wyczuje różnicy
  • Odpowiedz
@Kuba_prezes: Zajefajny jest. Tylko fakt, zaraz po aplikacji trochę gryzie. Nie wiem jaką mam wersje, ale u mnie najmocniej wyczuwam brzozę. Ogólnie jak najbardziej polecam :)
  • Odpowiedz
@Kuba_prezes: ja mialem chyba stary wypust i to był niezły mocarz, po psiknięciu na włosy nawet po ich umyciu dalej można było gdzieś tam wyczuć armafa. Moim zdaniem super zapach, na pewno wart sprawdzenia
  • Odpowiedz
  • 2
@Obliv czuć cytryne na początku. Szkoda że nie jest to ananas który mi się tak podobał w aventusie ale i tak bardzo spoko. Dla niewprawnego nosa nie do odróżnienia. Psiknąłem jakieś 10 minut temu i zaczynają się pojawiać dymowe nuty. Jak z trwałością to się zobaczy. Pierwsze wrażenia są takie, że podoba mi się i warto było w szczególności za tą cenę, która jest ulamkiem ceny aventusa.
  • Odpowiedz