[bayonetta112]

Act of resistance!!
#logikarozowychpaskow

[secret_passenger]

@bayonetta112: ponad dekadę temu starszy brat mojego kolegi załapał się na staż w Brukseli. W Polsce zostawił narzeczoną, spakował się i i pojechał. jaka była pierwsza historia, jaką mam opowiedział? coś w tym stylu:

pierwszy tydzień, jeszcze trochę jest zagubiony. zmierzał do budynku, w którym pracował z polskimi europosłami. z naprzeciwka szła kobieta, która kojarzył z widzenia (mniej więcej w jego wieku). specjalnie trochę zwolnił kroku by otworzyć i przytrzymać dla

[witold]

@bayonetta112: I ma rację. Jak chcesz komuś pomóc to najpierw zapytaj czy ta osoba chce pomocy a nie #!$%@? się na chama.

[Hrjk]

@bayonetta112 nic mnie bardziej nie #!$%@? niz ludzie narzucajacy sie z pomocą. No może jeszcze ludzie których najbardziej interesuje zeby inni żyli tak jak jak oni sobie życzą.

Kiedys po operacji nogi, nagle wszyscy zaczeli mnie wyreczac. Chyba nigdy nie czulem sie mniej przydatny, pomimo, ze o kulach chodzilem tak samo szybko jak normalnie i mialem dwie sprawne ręce.

Nadmierna uprzejmość jest nieprzyjemna i sie nie dziwię że nie wszystkim sie podoba.

[secret_passenger]

@witold @Hjrk: nie przegapiliście w tym twicie słówka "offered", czasem?
no i może facetowi się spieszyło, a pani nie bardzo, walizka blokowała jego walizkę... bądźmy trochę wyrozumiali. jak ktoś chce być traktowany jak księżniczka to może jednak lot prywatnym samolotem, a nie z pospólstwem?