Wpis z mikrobloga

@GKC__: Ciężko stwierdzić, pewnie im czegoś brakuje i dlatego się nie zawiązują. Ja jak trzymałem dwa lata temu kilka roślin w domu to co jakiś czas potrząsałem lekko całym krzaczkiem i to wystarczyło żeby owocki fajnie się zawiązywały.
@Qullion: część na parapecie, część na półce. W pokoju jest w miarę jasno cały dzień, podlewane są regularnie, co jakiś czas z dodatkiem Astvitu. Liści nic nie łapie, ani robale, ani choroby, trzymają się bardzo fajnie, także rośliny są chyba w dobrym stanie.
@Qullion: na balkonie zazwyczaj patelnia jest, dlatego ich nie wystawiałem, ale spróbuję czymś trochę je osłonić od bezpośredniego słońca i poczekam na efekty.