[k.....n]

Jakie zbiory zadań do nauki #chemia polecacie. W zeszłym roku zrobiłem wszystkie a2 i czarne paski z witowskich i siadło tylko 73% xD pozwolę sobie dodać tag #medycyna, bo wiem że większość tam to ludzie sukcesu jeśli chodzi o maturę z chemii ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Hikarushi]

@kubitron: pazdro kozak

[K.....z]

@kubitron Pazdro i Pac, 85%

[Precypitat]

@kubitron: przede wszystkim ciśnij stare matury. Nowych typów zadań za bardzo nie da się wymyślić, więc jak ogarniesz to, co już było, to spokojnie wykręcisz powyżej 90%

[k.....n]

@Precypitat: no wlasnie witowski to są zadania z zeszlych matur 1:1 i w sumie zrobilem wszystkie od 2010 wzwyż i nie pykło :(

[k.....n]

@Kartosz: co to pac?

[r.....a]

@kubitron: witowski + stare matury= 97%

[k.....n]

@rodzinnabutelka: meh to widocznie jestem po prostu jakiś upośledzony

[AtrFib25]

@kubitron: Pazdro dla rachunków, Witowski i matury z naciskiem na te od 2016

[grizzy555]

@rodzinnabutelka Witowski starczał do starych matur, teraz już nie specjalnie.
Edit: nie wiem jak ale nie doczytałem ze do starych matur xd

@AtrFib25 tylko zbiory Barbary Pac, ciężkie ale jak przerobisz te zadania to jesteś na wszystko przygotowany. Nie maja odpowiedzi ale jakiś typek kiedyś sprzedawał na Allegro, i na jakiejś stronie online jest część odpowiedzi. Po barbarze miałem 86% z chemii

[Cesar_Vialpando]

@kubitron: Witowskiego z chemii polecam zrobić na rozgrzewkę. Wszystkie arkusze maturalne majowe + te wypuszczane przez różne OKE, np. Poznań. Duży zbiór Pazdro moim zdaniem jest słaby, możesz ewentualnie przerobić z niego to z czym masz największe trudności. Fajne są też zbiory Kosztołowicza z chemii, one również są z wydawnictwa Pazdro i to im poświęciłbym dużo uwagi bo zadania są naprawdę dobre.

[AtrFib25]

@grizzy555: na Pazdro i maturach miałem 83% w 2016

Wyżej wspomniany Kosztołowicz jest ciekawy. Pac nie przerabialem

[SkrytyZolw]

@kubitron: moja mama jest nauczycielką chemii i egzaminatorem - pazdro + stare matury, witowski to mocno średnia książka

[k.....n]

@SkrytyZolw: z witowskiego robie tylko zadania z matur wlasnie, jego autorskich nie tykam nawet, czy wtedy jest ok?

[SkrytyZolw]

@kubitron: Mi Mama w ogóle nie kazała witowskiego robić i strasznie na niego psioczyła. Od zawsze drukuje stare matury i głównie je rozwiązywałam, w kółko, nawet te same. Tylko warto żeby Ci je ktoś sprawdził i jak miałam z czymś problem to wtedy omawiałyśmy zagadnienie i rozwiązywałyśmy zadania z pazdry. Jej klasy mają zawsze średnią powyżej 80 paru % z matury rozszerzonej, także raczej wie co robi :D

[k.....n]

@SkrytyZolw: ale przeciez witowski to wlasnie zadania ze starych matur, wraz z oryginalnymi kluczami ładnie pogrupowane, korzystając z tego mozna zaoszczedzic sobie sporo czasu na wydrukowaniu arkuszy i lokalizowaniu zadań z konkretnego działu

[SkrytyZolw]

@kubitron: Ja zdawałam maturę 5 lat temu, spytam Mamę jak teraz wygląda ta książka, ale wtedy było w niej dużo błędów.

[k.....n]

@SkrytyZolw: okej rozumiem, wiem zatem o co twojej mamie chodzi

[Precypitat]

@kubitron: ja do 3 miesięcy przed maturą nie uczyłem się prawie wcale. Tyle tylko, by zdawać jakoś przedmiot (chemia rozszerzona). W ciągu 3 miesięcy przerabiałem głównie matury. Do porzygu, kilka razy dziennie, jak czegoś nie zrobiłem na 100%, to potem siadałem i czytałem w podręcznikach temat dookoła, aż wszystko było jasne. Na maturze wykręciłem 90%. Stąd moja rada, że stare egzaminy to najlepszy sposób.

[Iperyt]

W zeszłym roku zrobiłem wszystkie a2 i czarne paski z witowskich i siadło tylko 73%

@kubitron: Bo klepanie zadań jak leci w nadmiarze nie nauczy Cię myśleć. Polecam analizować problemy, a nie tylko rozwiązywać zadania. Ja w zasadzie nie uczyłem się do matury, ale chyba tylko dlatego, że chodziłem do technikum chemicznego.