Aktywne Wpisy
![ignis84](https://wykop.pl/cdn/c0834752/a6e1f0f8d9bd4d54de8bb7b6b2cfe9cbaf25d6649a6f24d5ae08df918ff61c49,q60.jpg)
ignis84 +246
Nigdy nie zadawałam pytania "dlaczego mnie, to spotyka, w sensie tak ciężka choroba" Nie żebym chciała żeby dotknęła kogoś innego, nikomu tego nie życzę, nawet największym zwyrodnialcom. Dlaczego? Ponieważ, chyba nie jestem takim człowiekiem, zawsze staram się dostrzegać szerszą perspektywę i wiem, że ludzie żyją w jakiś sposób, bo chyba nie znają innego. Jeśli ktoś doświadczył od dziecka wiele przemocy, to jak miał wyrosnąć na dobrego człowieka?
Znał tylko siłę i ból,
Znał tylko siłę i ból,
![ignis84 - Nigdy nie zadawałam pytania "dlaczego mnie, to spotyka, w sensie tak ciężka...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b995d1913a6025c31e02f6f26778640211667e7aa7b88175d3e8f3288a0c9385,w150.jpg?author=ignis84&auth=3f28a67cb0a98b0ca6e69609462dc4ea)
źródło: IMG-20240127-WA0002
Pobierz![Kadet20](https://wykop.pl/cdn/c0834752/f12f19270ae83688c95ff42f8c2c2cdeacab905d713b155e424978f94a00c247,q60.jpg)
Kadet20 +13
K#rwa, człowiek poszedł dziś na zakupy do galerii handlowej i z ręką na sercu mówię. Widzisz gościa z wielkim napisem na kurtce Calvin Klein albo jakąś kobitkę z torebką Louis Vuitton to na 99% Ukrainiec/ka xD Możecie mi cisnąć że uj mnie to obchodzi i że zazdrosny jestem bo kasę mają. Tak k#rwa, jestem zazdrosny bo są dziani a ja we własnym kraju czuję się jak ten dziad przy nich. Tak, mam
Amouage Beach Hut Man (2017, EdT)
Od bardzo dawna szukałem idealnego, letniego zapachu. Wszystkie cytrusowe zapachy mają albo kiepską trwałość, albo cytrusy pachną niczym z aromatu do ciasta, albo kojarzą się ze środkami do czyszczenia toalet. Dzięki uprzejmości Mirka @Minishcap, którego serdecznie pozdrawiam, mogłem poznać i Beach Hut.
Po dwóch dniach używania, lecą do mnie jego 3 flakony po 100ml. W ten sposób zakończyłem swoje poszukiwania.
Chyba żaden zapach jak dotąd nie uzyskał w mojej recenzji prawie samych dziesiątek. Kompozycja jest genialna, trwałość aż do zmycia, projekcja monstrualna, a sam zapach mi się niesamowicie spodobał. Będzie to mój drugi signature scent od Amouage.
Otwarcie jest wytrawne, miętowo-zielone, bardzo odświeżające. Przypomina mi nieco BVLGARI AQVA z lat jego świetności, tylko o zdecydowanie lepszych parametrach i bardziej naturalnym zapachu. Mógłbym go porównać do zapachu miętówki. Beach Hut ewoluuje na skórze na kilkanaście różnych wariantów. Na nadgarstku pachnie inaczej niż na szyi i włosach. Po jakimś czasie od aplikacji czuć dodatkowo mech dębowy i jakieś nieco cytrusowo-drzewne nuty, zapewne z wetywerii. Po godzinie czuć jeszcze jakąś lekko słoną nutę i więcej drewna, jednak przez całość życia kompozycji na skórze mięta daje się we znaki i czyści mi zatoki. Robi się bardziej cytrusowy, a mniej miętowy. To trzeba przeżyć samemu. Zapach zmienia się drastycznie po czasie. Pod koniec staje się cytrusowo-drzewny. To była miłość od pierwszego użycia.
Beach Hut posiada jedne z najlepszych parametrów wśród testowanych przeze mnie perfum w ogóle. Trwałość na skórze praktycznie aż do umycia się, a nawet i po prysznicu go czuję. Zapach wypełnia pomieszczenie, więc projekcja jest co najmniej monstrualna, ale jeszcze nie taka, jak w przypadku Interlude, który to za projekcje dostał ode mnie 10.
Podsumowując, jest to najlepszy letni zapach, jaki miałem przyjemność poznać podczas swojej wieloletniej olfaktorycznej przygody, a poznałem ich setki. Wysoka cena w pełni odzwierciedla jakość i kompozycję zapachu.
Typ: Woody aromatic
Zapach: 10/10
Trwałość: 10/10
Projekcja: 9/10
Oryginalność: 10/10
Komplementy: 10/10
Podobne zapachy: ?
Cena: 850 zł za 100 ml
tl;dr
źródło: comment_TREpJ74PUuDEvgm4UJj6VHVZDqrvsi48.jpg
PobierzAmouage bracken man
źródło: comment_3ddkq9EDqToCDea1jum8OKCafQKAcUZZ.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora