Wpis z mikrobloga

@recc: To samo z drugiej strony dla autobusów jadących od centrum, jak ci kierowcy ich tam widzą ze swojej kabiny to ja nie wiem.
  • Odpowiedz
@sign: Przejazd dla rowerów jest lekko po skosie, więc zdaje się, że kierowcy autobusów jednak mogą w miarę dobrze widzieć.

Ale wyjazd ze stacji jest rzeczywiście tragiczny. Natomiast patrząc z drugiej strony - bardzo rzadko się widuje, aby ktoś stosował się do umieszczonego tam znaku STOP.
  • Odpowiedz
@Litosciwy_Dyktator: Wezwano Policję i później „prowadzili czynności”, widziałem.

Z ciekawości, czy jest opcja, żeby w takiej sytuacji, na przejeździe przy znaku STOP wina była rowerzysty oraz czy kierowca auta zwraca jakieś koszty ewentualnego remontu roweru/uszczerbku na zdrowiu?
  • Odpowiedz