Wpis z mikrobloga

czy pieszy jadący hulajnogą z silnikiem po chodniku


@Bzdziuch:
Niezależnie od tego jakie podejście do kierujących hulajnogami podjęła stołeczna Straż Miejska (a za nią kilka innych w kraju), hulajnoga w świetle obowiązujące prawa jest motorowerem.
Bo nie spełnia w żadnym razie ani definicji pieszego, ani roweru.
Spełnia natomiast doskonale definicję motoroweru i póki co nim jest.

Zmiana ustawy wprowadzająca pojęcie urządzeń transportu osobistego póki co jest we wczesnych stadiach planowania.
Spełnia natomiast doskonale definicję motoroweru i póki co nim jest.


@hellfirehe: nie można napisać wprost, że to motorower lub pieszy.
Jeden wyrok sądu był jako traktowanie hulajnogi jako motorower i... to wszystko. Brak prawa precedensowego.
A co jeśli mam hulajnogę o większej mocy niż 4kW? Albo pojazd przystosowany jest do prędkości 45km/h+?
nie można napisać wprost, że to motorower lub pieszy.


@923y4uyhfds89yf89asyhfp2bqf4fu: Można, bo spełnia wprost definicję motoroweru z art. 2 PoRD, natomiast ani trochę nie spełnia definicji pieszego.
Jak kiedyś wejdą w życie przepisy o UTO, wtedy hulajnoga będzie UTO i użytkowana będzie zgodnie z tym co w ustawie będzie napisane - póki co nawet nie wiadomo co to będzie.

Jeden wyrok sądu był jako traktowanie hulajnogi jako motorower i... to wszystko
@hellfirehe: nie, nie będzie motocyklem, bo nie spełnia definicji motocykla, ani nie posiada wymaganych homologacji, aby być motocyklem.

" którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h"
Konstrukcja hulajnóg bardzo często nie ogranicza prędkość do 45km/h.