Wpis z mikrobloga

@cleveland a ja rozumiem. Sama poruszam się wyłącznie komunikacja miejska i nie raz ratowalam kierowców od linczu, bo np. był wypadek w drugiej części miasta i nie nie jechało przez godzinę a MPK nie stanęło na wysokości zadania z zastepcza komunikacja, bo nie mieli więcej autobusów. Cale gromy wylały się na kierowcę kiedy już podjechał, bo to jego wina, że był wypadek...i wysłuchiwał tego na każdym przystanku
Kierowca wybuchl ale co sie dziwic jak mu takie pindy kilka razy w tygodniu zawracaja gitare bezsensownymi pytaniami jakby cokolwiek mialy zmienic. Wspolczuje roboty. Nie dosc ze brak czasu na siku, odpowiedzialnosc na drodze i jeszcze uzeranie sie z grazynkami

przeciez to było zwykłe pytanie co się stało nie trzeba się zachowywać jak jakiś brainlet.


@Wejszlo: jestem pewny, że sytacja wylgądała nieco inaczej niż opisywana przez samą zainteresowaną. Już wielokrotnie widziałem jak ludzie w super uprzejmy sposób prosili o włączenie klimatyzacji "włączaj te klimatyzacje #!$%@? #!$%@?", więc sorry winnetou. Tym bardziej jak ktoś stawia wielokropek..... jako...... interpunkcję.........