Wpis z mikrobloga

@snow: Gdyby o to chodziło to za Wojo gdyby został kontuzjowany mógł wejść wtedy
A) właśnie Buksa i cofnąć Drzazgę na 10 , albo nawet na 10 mógł Buksa grać , wtedy Boguś cofnięty jak ze Śląskiem
B) mógł wejść Plewka , zmiana 1:1
C) albo Morys na skrzydło i Boguś znowu ustawiony jak ze Śląskiem
D) Od biedy Grabowski na lewe skrzydło , Mak na prawo i Boguś cofnięty

Podsumowując
@1906pel: Może i tak było ale! Pamiętajmy o tym, że trener miał 2 zmiany do końca. Jeśli miał do wyboru wprowadzenie napastnika "a) który jest młodzieżowcem", "b) który nie jest młodzieżowcem" i jeszcze trochę minut do końca meczu, to żeby ograniczyć ryzyko oraz poszerzyć sobie możliwości w dalszej części spotkania, zawsze będzie mu lepiej wpuścić pierwszego. Ponadto pozycja Patryka Plewki w drużynie jest chyba jeszcze niżej niż Bałaniuka, skoro nie udało