Aktywne Wpisy
kombajnbizon +290
Nazirek +6
#budowadomu #budownictwo Człowiek, chodzi, sprawdza, dba, a ci zawsze coś muszą #!$%@?**. Jak myślicie, robić odkrywki w pozostałych częściach? Bo już zdążyli pozostałe części elegancko zaszpachlować. ......
Prada L'Homme (2016, EdT)
Marka Prada kojarzy mi się głównie z wygórowanymi cenami i ekstrawaganckimi gajerami. Wypuścili oni też mnóstwo co najmniej dobrych perfum.
Gdyby ktoś mi powiedział, że to unisex, uwierzyłbym. Sama nazwa jednak wprowadza nas z błędu. Otwarcie jest jak delikatne mydełko z potężną dawką irysa i szczyptą neroli. Jest wprost odświeżające, bardzo eleganckie i mógłbym rzec, że pachnie czystością. Po jakimś czasie dochodzi jeszcze wspaniała ambra z fiołkiem. Jeden wdech daje nam pewność, że obcujemy z niezwykle dobrze skomponowanym dziełem.
Trwałość jest przeciętna, trzyma ok.5-6h na skórze, a projekcja jest przez większość czasu raczej bliskoskórna.
Zastosowanie, moim zdaniem jest całoroczne.
Teraz jeszcze moje osobiste odczucia. Gdybym miał ograniczony budżet, nie gustował w dziwactwach i miałby zostawić jedynie 3 zapachy, to byłby jeden z nich. Uniwersalność L'Homme to jego największy atut, bo pasuje zarówno do koszuli, jak i sportowego t-shirta. Poza tym jest to najczęściej komplementowany przez kobiety zapach, który nosiłem.
Tutaj znów pojawia się problem projekcji. Jedni powiedzą, że jest idealna, bo nie przytłacza i w ogóle. Dla mnie mogłaby być lepsza, ale takich to czasów dożyliśmy, że wypełniające zapachem całe pomieszczenie killery są juz nieopłacalne w produkcji, a światem perfum rządzą księgowi, którzy maksymalizują zysk.
Typ: Woody chypre
Zapach: 9.5/10
Trwałość: 6/10
Projekcja: 4/10
Oryginalność: 8/10
Komplementy: 10/10
Podobne zapachy: Dior Homme Eau
Cena: 250 zł za 100 ml
tl;dr
Co do samego zapachu, wole jednak Intense. Nazwa trochę myląca bo pachną zupełnie inaczej. L'Homme jest jakiś taki nijaki dla mnie, troche