Wpis z mikrobloga

@Piontek_Czynastego: @Nicescroll: zachodziłem w łeb, dlaczego ta pieprzona kostka we wszystkich miastach trzyma się doskonale i nie wymieniają nawierzchni.
Ba, w katowicach kilka lat po położeniu asfaltu na kostce zdarto go i przywrócono blask kocich łbów.

W tym sęk, że wokół rynku ruch pieszych jest ogromny a kostka ma właśnie ograniczać #!$%@? samochodem. A idiotów nie brakuje w tym kraju.
W NS w szczególności.
Z tym #!$%@? to prawda, ale tutaj były takie koleiny że często wyrywało kierownicę z rąk przy 10km/h, czy stając przed pasami nie mogłeś ruszyć bo dziury. Sam rynek jest duży ale miasto małe i w samym centrum są tylko butiki apteki i usługi telekomunikacyjne więc nikt poza starszymi dziadkami tam za dnia nie chodzi.