Wpis z mikrobloga

Byli sąsiedzi znaleźli w ich teksańskim domu masę odchodów porozrzucanych po całym budynku, martwe psy i koty, mnóstwo śmieci oraz łóżka z przywiązanymi do nich linami. Nie zaniepokoiło ich to jednak na tyle, aby komukolwiek to zgłosić


No pewnie, wszystko w jak najlepszym porządku XDDD co za ludzie
  • Odpowiedz
Zaraz będzie hejt na katolików i wierzących przez te ich odwołania do Boga.
A to żadni wierzący tylko zwykłe psychole, którzy Bogiem sobie tłumaczyli swoje chore pragnienia.
  • Odpowiedz
@riley24: dobre #!$%@?... wiadomo, że psychole są wśród nas, ale postawa sąsiadów jest skandaliczna do kwadratu
widzieli na własne oczy, że źle się dzieje u nich w domu i serio nikt tego nie zgłosił? nawet jako anonimowy donos na policję czy jakiejś opieki społecznej (nie wiem co tam mają w USA).

egoizm i znieczulica
  • Odpowiedz
@tomislawniepelka:

@seeksoul: zapewne postawa w stylu "nie moj dom, nie moja sprawa" poza tym na zachodzie jest tak ze nie powinno sie interesowac tym co robia sasiedzi


Bo w Polsce to niby raz w miesiącu idziesz do sąsiada z ciastem i pytasz jak zdrowie. Prawda jest taka, że u nas interesujesz się sąsiadem jedynie wtedy gdy Cię #!$%@?, więc przykro mi, ale to nie tylko zachód. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@AnMarie: Nie no, bez przesady. Nie chodzi o wizyty u sąsiada, ale jednak u nas się dużo bardziej zwraca uwagę na otoczenie. Wyłączając jakieś samotnie na odludziu, jednak dużo trudniej coś takiego ukryć. Donosy, także niesłuszne, są u nas stosunkowo częste. Stąd też raczej w Polsce nie zdarzają się tego typu sprawy, a w USA nie raz już słyszałem o sytuacji, że tuż pod nosem społeczeństwa ktoś był ukrywany, molestowany
  • Odpowiedz