Wpis z mikrobloga

@majas: Musiałem się nieco wyżyć. Jak dobrze, że mam kochane mirko :3

No ale sam rozumiesz. Ma działać na cacy idealnie, a nie jakieś #!$%@? gówno. Ja to najchętniej nawet łańcucha i zębatek bym nie chciał słyszeć nawet po przyłożeniu ucha, no ale już mniejsza o to ;)
  • Odpowiedz
@3rdManOfMayhem: wiem dokładnie o czym piszesz ;) mam tak samo, więc jestem strasznie poirytowany, jak słyszę, że coś delikatnie przeskoczy nie wtedy, kiedy trzeba czy coś ;) nie po to tyle wywalam kasy w niego, żeby brzmiał jak szrot z marketu ;)
  • Odpowiedz