Wpis z mikrobloga

Zainspirowany wpisem Mirka @torunianin-17 apropos przystanku na żądanie przypomniała mi się jedna akcja. Wracałem raz z kolegą nocnym autobusem po imprezie w #warszawa w stanie wskazującym oczywiście. Wiadomo - w nocy każdy przystanek jest na tzw żądanie. Kolega w stolicy bywa okazjonalnie, także prawdopodobnie był to jego pierwszy powrót nocnym na chatę. Siedzimy, zaraz nasz przystanek. Mówie do niego

-Maciek, wez zażądaj bo zaraz wysiadamy xd

Ten wstał, mega poważny podchodzi do kabiny kierowcy i napruty jak szpadel rzuca do niego na cały głos


XDDDDD

#heheszki #komunikacjamiejska no i trochę #logikaniebieskichpaskow
  • 5
  • Odpowiedz
@torunianin-17: jak najbardziej, był śmiertelnie poważny i chyba to było w tym najśmieszniejsze XD kierowca co prawda nie wstał i nie zaczął klaskać, ale wysiedliśmy tak jak trzeba( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz