Czemu Tokyo Drift jest uważana za najgorszą część serii? Dla mnie jest najlepsza, jedna z nielicznych (oprócz 2 pierwszych części) która skupia się na wyścigach, a nie mordowaniu całych zastępów policjantów i armii przez grupkę złodziei-ścigantów z ulicy.
@Kmil92 Sam sobie właśnie odpowiedziałeś na pytanie, właśnie z tych powodów jest to słaba cześć. Przypadek podobny jak 4 cześć hirołsów - dobra jako gra, #!$%@? jako hirołsy.
@BananoweDziecko: To może ja jakiś dziwny jestem, ale po serii fast & furious ja oczekuję filmu o nielegalnych wyścigach, przecież pierwsza i druga część właśnie o tym była.
@BananoweDziecko: Przecież pierwsze części też skupiały się bardziej na wyścigach niż strzelaniu. Te ostatnie mają właśnie niewiele wspólnego z pierwotnym założeniem serii i według mnie trochę ją zepsuły, poszli w kierunku jakiegoś Mission Impossible czy Bonda. Zrobili z tego film sensacyjny zamiast produkcje o autach i nielegalnych wyścigach. @Kmil92: Dla mnie to tez najlepsza część.
@Kmil92 pewnie wielu by Cię takim mianem ochrzciło, faktycznie tym miało to być ale formuła szybko się przejadla to dodali gnaty i wybuchy i w sumie dzięki temu powstało tyle części.
Czemu Tokyo Drift jest uważana za najgorszą część serii?
Dla mnie jest najlepsza, jedna z nielicznych (oprócz 2 pierwszych części) która skupia się na wyścigach, a nie mordowaniu całych zastępów policjantów i armii przez grupkę złodziei-ścigantów z ulicy.
@Kmil92: Dla mnie to tez najlepsza część.
Tokio drift ma chyba najlepszy klimat wyścigowy z wszystkich części.