Wpis z mikrobloga

Uważam, że szukamy kosmitów w złym miejscu. Jesli 2 tysiące lat temu działy się jakieś nadprzyrodzone rzeczy, wcześniej starożytni również mówili okresowo o jakichś nadprzyrodzoncyh rzeczach, istotach z nieba itd.. to przychodzi mi na myśl tylko to, że kiedyś we Wszechświecie gdzies wyewoluowało życie i zamiast, jak w hollywood, stać się niszczycielami światów, to ci kosmici stali się stworzycielami światów. Wobec czego sądzę, iż gdzieś na ziemi, na biegunach albo gdzieś w głębi oceanów, musi znajdować się statek lub stacja badawcza ekspedycji kosmitów, która była zaangażowana w stworzenie inteligentnego życia na Ziemi. I że przekazy, iż coś wzbiło się w niebo i znikło, to mogło być odczucie takie jak samolot, czy inny suborbitalny skok z miejsca badań do bazy położonej z daleka od ciekawskich oczu ówczesnych ludzi.
Oczywiście to tylko jedna z wielu prawdopodobnych teorii, ale po zastanowieniu jest całkiem możliwa.

#kosmici #ufo #teoriespiskowe #jaszczuryzkosmosu #niewiemjaktootagowac
  • 5
@leopolis: Podstawowy problem jest taki, że gdybyśmy to odkryli i chcieli nawiązać kontakt, to na pierwszym miejscu wepchałyby się rządy i wojsko, podczas gdy musieliby to być naukowcy i to w środowisku spokojnym, nie poganiani i nie namawiani do podjęcia konkretnych działań/poglądów z czysto politycznych pobudek.
to tylko jedna z wielu prawdopodobnych teorii, ale po zastanowieniu jest całkiem możliwa.


@MuchomorSromotnikowy: jest ona prawdopodobna tylko dla ciebie, sam opisujesz ją jako prawdopodobną i jeszcze potem PODKREŚLASZ że jest ona możliwa :D