Wpis z mikrobloga

@whiteglove: jak się szczeka że Kościół oglupia a wiara to w sumie bajka to takie osoby które tak uważają powinni zrobić te minimum i w tym nie uczestniczyć. Dla własnego ego, wartości które się wyznaje. A tak jesteś hipokryta
  • Odpowiedz
@skizo możesz mi wytłumaczyć o co ci chodzi, bo już nie rozumiem xD Apostazja w kościele katolickim TO OBRZĘD KATOLICKI, KTÓRY NIE MA ŻADNYCH SKUTKÓW PRAWNYCH.
  • Odpowiedz
@skizo okej, ty patrzysz na to z perspektywy człowieka wierzącego. Jak ktoś jest niewierzący, to nie ma potrzeby żeby robić jakiś nie wiem, "rytuał przejścia" czy coś i oficjalnie zerwać z poprzednią wiarą XD To się dzieje samo, po prostu pewnego dnia stwierdzasz, że nie wierzysz w te bajki i żyjesz sobie dalej. Nie robisz żadnych obrzędów w związku z tym, no bo po co? Nie ma jakiegoś "boga niewierzących" który
  • Odpowiedz
@whiteglove: źle zrozumiałaś ja wierzę w Boga ty powinnaś wierzyć w swoje przekonania. A tego nie robisz. Bo jak by mi kościół przeszkadzał dawno bym się "wypisal" właśnie dla świętego spokoju dla siebie. Ze w tym już nie uczestniczę. Już rozumiesz?
  • Odpowiedz
@skizo wytłumaczyłam ci już pięć razy. NIE MOŻNA WYPISAĆ SIĘ Z KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO. Nie ma takiej możliwości. Możesz sam sobie odebrać prawa do sakramentów, ale CAŁY CZAS JESTEŚ CZŁONKIEM KK, twój chrzest jest ważny i jesteś wpisany w księgi jako katolik, który sam siebie ekskomunikował i w każdej chwili możesz wrócić do Kościoła. Ja #!$%@? XD
  • Odpowiedz
@whiteglove: ale ty tępa jesteś... Wystarczyło by nawet te odebranie sakramentów. Bo jak bym nie wierzył to nie chciał bym być pochowany w tej "sekciarski" sposób no i przecież rodzina będzie musiała zapłacić za pogrzeb... Tu chodzi o przekonania albo jest się 100% w czymś albo jest się byle jakim. Jak ty
  • Odpowiedz
@whiteglove: kolega @skizo chyba niezbyt wiele wie o tym jak działa jego własny kościół...

Wystarczyło by nawet te odebranie sakramentów. Bo jak bym nie wierzył to nie chciał bym być pochowany w tej "sekciarski" sposób


@skizo: no i zdajesz sobie sprawę, że apostazja gówno ma do tego?
  • Odpowiedz