Wpis z mikrobloga

@Tik3rX: @Moted: "ale...miał piękny pogrzeb". Jak co, psychoza nawet na stałe, uszkodzenia serca, rozpieprzone neuroprzekaźniki i generalnie (zależy od organizmu) stabliizowanie się przez 3-6 miesięcy. Przy fakcie że dalej będzie walił to niedługo będziesz go widział na mieście jak rzyga pod siebie i prosi o 2 zł, albo za sklepem nie poznając już nawet Ciebie, proponował będzie Ci lachę za 20 zł.
I jeszcze to "nie spałem ciągle
  • Odpowiedz
@Tik3rX: Po tym maratonie? A widzę zależy Ci na tym człowieku, nic innego jak detoks, tylko w prywatnym ośrodku nie monarowskim. Monarowskie to ściema i każdy wali w uuja, czyli wymiany lekami, itp. Bo jak dwa zawały a jeszcze wali fetę to kolejny może już być na stałe - heart off
  • Odpowiedz
@Tik3rX: Sam waliłem sporo rzeczy to wiem trochę na ten temat. Obecnie nawet nie powiem że jestem czysty, kompletny reset, jak widzę gdy ktoś coś wali (z resztą nikt już tego nie robi bo takich ludzi wymazałem z życia) to czuje obrzydzenie i wstręt. Jedynie jeszcze co mogę polecić to sam monar, spotkania z lekarzem, terapeutą od uzależnień. Ale też zależy od miasta, monar monarowi nierówny. Ja miałem to szczęście
  • Odpowiedz