Wpis z mikrobloga

No i #!$%@?, a najgorsze, że z ekscytacji i niecierpliwości porozklejałam już po całym mieście, to tylko tygodniowa próbka z parapetu. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Widać socjalistyczne blokowiska, drzewo liściaste o niezidentyfikowanym gatunku i oczywiście ścieżkę jaką pokonywało słońce w ciągu kilku dni. Nie jestem zadowolona, ale i tak fotografię przylepię na ścianie, w końcu to moje pierworodne dziecko. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie mam pomysłu, dlaczego papier się przemieścił (co widać z góry - te czarne, górne rogi), umocowałam go pieczołowicie taśmą wewnątrz pudełeczka po kliszy, a i tak sobie potańcował. (,)

Poza tym - jak wy, solarigraficy, robicie tę jakość z detalami, bo u mnie ledwo co widać, im dłuższy czas naświetlania tym lepsza jakość, czy po prostu warto kupić drogi papier?

#solarigrafia #fotografia #foto #fotografiaanalogowa #cameraobscura
Pobierz M.....a - No i #!$%@?, a najgorsze, że z ekscytacji i niecierpliwości porozklejałam j...
źródło: comment_eIogvzAcyIn6fSbrI4Xs6lVzIvkeNlYC.jpg
  • 17
@MK-Ultra: Co do tych czarnych rogów to chyba wina zadziorów w otworze, tak mi się wydaje. Gdyby papier się przemieścił to byłby dwa obrazy. Miałem tak, jak ktoś mi zerwał puczkę i postawił obok :)

Co do tych detali to raczej postprodukcja - kontrast/krzywe. Chociaż widzę delikatną różnicę w jakości naświetlania tygodnia a miesiąca po swoich zdjęciach.

Po drugie, trochę daleko, aby były widać detale :)

W jakiej rozdziałce skanujesz?
@adam__adam: Dzięki wielkie, że się odezwałeś!

Zadziory zostały potraktowane papierem ściernym, patrzałam przez otworek pod światło, oko mogło nie dostrzec w przybliżeniu jakichś tyci zadziorków, tylko... te rogi to takie ogromniaste, raczej widoczne zadziory by musiały być, dziwnie to wygląda, prawie prostopadłość, skąd to się wzięło, trudno było mi uwierzyć, że papier się przemieścił, ale innego pomysłu nie mam.¯\_(ツ)_/¯

Podziałałam z kontrastem i krzywymi, chyba nic lepszego nie dało się już
@MK-Ultra: bmp lub pln gdybys cos kkedys robila z wektorami. Jesli puszka po kliszy to troche mala.

Dpi to jakisc zdjecia czyli ile kropek (dots) na cal (per inch). Jesli ouszka po kliszy ma niecały cal to przy 600 dpi masz zdjecie 600/600 pixeli. Troche make by drukowac.

Wiekszisc CO widzialem z puszek po piwie i troche wiekszej kliszy i wtedy skanujac 1200dpi ujdzie zrobic z tego tapete na kompa
@Dolan: Solarigrafia to dość nietypowe męczenie papieru światłoczułego - papier jest naświetlany przez kilka tygodni, miesięcy, to nie jest dla takiego papieru normalne i go niszczy, po takim czasie papier się prześwietla, powstaje negatyw, który możesz odwrócić w pozytyw cyfrowo (to właśnie widzisz na dodanym przeze mnie jpg-u), ale nie jest to możliwe z samym papierem - gdy zamoczysz go w wywoływaczu to otrzymasz po prostu czarną plamę. Samo utrwalenie nic
@MK-Ultra: Hm, a może po prostu to taśma, którą przykleiłaś puszkę? :)

Ja od taśmy odszedłem po 2-3 puszcze na rzecz kleju polimerowego. Już raz mi uratował puszkę, bo ktoś nie miał noża aby ją oderwać i tylko pogniótł :P

600 dpi to całkiem spoko, jeśli masz dobry skaner możesz spróbować 1200. Wiesz, w sumie nie próbowałem innych formatów, dotychczas robiłem jpg.
@adam__adam: Pudełko przykleiłam na tydzień, przez ten czas raczej taśma by się nie rozkleiła i przypadkiem nie zasłoniła otworu, deszcz nie padał, nie było wilgotno. Otwór wygładziłam, nie wiem co poszło nie tak. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

1200 dpi to do większych przedmiotów np. do puszek właśnie, bo to wyżej miałam w malutkim pudełku po kliszy.