Wpis z mikrobloga

No i skończyłem kilkumiesięczny ciąg wypijając dzisiaj 3 ostatnie piwa dlatego że udało mi się dostać relanium który teraz działa jak zbawienie, uspokoiłem się, oddech wrócił do normy i czuję się dosyć dosyc dobrze.
Mam ogromna nie chec do tych leków przez to że lata temu brałem rekreacyjnie i źle się skończyło, może brane tak jak się powinno pomoże i rzeczywiście czuje się w miarę.

No to kończymy z nałogiem ( ͠° ͟ل͜ ͡°)

#alkoholizm
  • 25
@Emerszz dobrze powiedziane jak się chce to się dużo da. Tylko zastanawia mnie czy masz do tego narzędzia. Wiesz jak rozpoznać głód alkoholowy, jak radzić sobie z codziennymi problemami, jak nie regulować emocji poprzez alkohol. Jakie są Twoje wyzwalacze. Jakie masz zalecenia na początek trzeźwienia. Jeżeli tak to świetnie. Tylko nie zdziw się jak po kilku, kilkunastu tygodniach Twój mózg wpadnie na pomysł z serii tyle nie pije to chyba nie jestem
@trodat: o to to to. Dobrze prawisz :-) ja wprawdzie nie mam problemu ale znam osobę, która leczy takich ludzi i wiele historii brzmi dokładnie jak Twoja. Duposcisk i w końcu się pęka. Alkoholizm trzeba poznać żeby wiedzieć jak z nim walczyć. Inaczej to będzie błądzenie we mgle.
@RHarryH dokładnie tak, jak nie poznasz choroby i jej objawów to nie masz mechanizmów obronnych i dochodzi do remisji :). Kwestią jest jeszcze tego typu, żeby zacząć trzezwiec na poważnie trzeba osiągnąć swoje dno. A każdy dno ma na innym poziomie.
@Emerszz: sluchaj sie kolegi @trodat bo wie co mowi. Tu nikt ci nie zyczy zle, a w tym co piszesz wielu widzi swoje myslenie, ktore okazalo sie bledne. Kazdy pijok mysli ze jest wyjatkowy i szczegolny, a wszyscy maja podobne mechanizmy myslenia. I, o dziwo, ci ktorzy przestaja pic, tez robia to wedlug schematu. Te sciezke przeszly nawet nie.tysiace ale miliony ludzi. Nie ma wstydu w szukaniu pomocy. Jak zlapiesz grzyba
@slapdash: To jak się czułem, ile mnie to kosztowało już samo to jest dobrym motorem napędowym.

ale Wy nie wiecie jaka ogromną mam motywację przez którą po prostu nie chce się już więcej tknąć.

Mam coś takiego przez co pić nie będę, bo nie będę chciał.
Wcześniej nie miałem do wyboru być albo nie być, nie miałem tak jasno określonej przyszłości, żyłem często z dnia na dzień więc przez to znow