Wpis z mikrobloga

  • 176
Smurfy są kreskówką przedstawiającą marksistowski punkt widzenia na rzeczywistość w swoim skrajnym, stalinowskim wydaniu.
Propaganda komunistyczna przedstawiona w tej bajce jest skupiona wokół centralnej postaci papy smurfa - odpowiednika józefa stalina.
To on, będąc pierwszym spośród społeczeństwa, jest mędrcem do którego zwraca się z problemami, a które rozpatruje on z perspektywy swojego starszeństwa, o czym świadczy jego broda, która ma być upodobnieniem zarostu marksa.
Jego strój, w przeciwieństwie do innych smurfów, jest czerwony.
Takie podkreślenie roli przewodniczącego społeczności jest popularne wśród historycznych ruchów marksistowskich, a w tym przypadku oddające teoretyczną strukturę społeczną ZSRR w skali 1:1

Egalitaryzm smurfów silnie rzuca się w oczy. Zgodnie z ekonomią marksistowską, każdy ma przypisany sobie zawód, który wykonuje.
Nie ma tutaj miejsca na "adama" i "ewę", za to znajdziemy "marudę" i "smerfetkę". Działanie to przypomina reset historii poczyniony przez pół pota i ponumerowaniu obywateli.
Kambodżańska komunistyczna strategia polegała na wycofaniu z obrotu imion i nazwisk, a w miejsce tych ponumerowniu obywateli, co miało mieć egalitarny wydźwięk, jako zrzucenie jarzma ewentualnych klanów rodowych, czy też konotacji kolonialnych.

Postać gargamela uosabia faszystowską reakcję, której celem jest zniszczenie pokoju i rozwoju społecznego osady smurfów.
By tego dokonać wykorzystuje najróżniejsze sztuczki magiczne, które są symbolem rozwoju technologicznego znanego w kapitaliźmie, a który za każdym razem zaskakuje społeczność komunistyczną smurfów.
Wbrew strategii stalinowskiej, smurfy skupiają się na przeciwdziałaniu gargamelowi, jako wrogowi klasowemu - burżujowi chcącemu rozbić egalitaryzm społeczności, by zamienić smurfy w złoto.
Chciwy kapitalista zrobi wszystko dla pieniędzy, dlatego smurfy muszą przeciwstawić się karłowi reakcji.

W wiosce smurfów nie istnieją pieniądze, trudno mówić także o własności prywatnej. Jedyne atrybuty personalizujące postacie są narzędziami ich pracy.
Nigdzie w smurfach nie pojawia się potwierdzenie tego, że konkretny smurf posiada coś na własność, dlatego można przypuszczać, że jest to jedynie czasowy atrybut użytkowany zgodnie z zasadą "fabryki w ręce robotników",
co oznacza scedowanie środków produkcji w ręce kolektywu "wynajmującego" dany środek produkcji konkretnemu smurfowi, który będzie go czasowo używać, póki pracuje w konkretnym zawodzie na rzecz społeczności

#neuropa #bekazlewactwa #bekazprawakow #heheszki #smerfy
  • 8
  • Odpowiedz
@Garztam: Nie zapomnij o motywie Smerfetki, która została stworzona przez Gargamela aby mamić smerfy, ale za sprawą Papy Smerfa została odmieniona i przyjęta do grona. Jest to analogia do tego, że nawet ktoś z zewnątrz może przyjąć wartości sowieckie i stać się jednym z "towarzyszy". Jeśli werbujący wykaże się wystarczającą charyzmą i potrafi "trwale odmienić światopogląd" (wyprać mózg) takiej osoby. "Zła" Smerfetka była obiektem westchnień, pokusą. "Przerobiona" Smerfetka była niby jeszcze
  • Odpowiedz
Smerfetka, to była wroga agentka. Zachwycona marksizmem, postanowiła porzucić poprzednią idee na rzecz nowej.


@rumcajs666: Albo pożyteczna idiotka, taka wizytówka jak amerykański żołnierz James Joseph Dresnok, który w 1962 roku uciekł do Korei Północnej. I wszystko jasne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz