Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jaka jest szansa na złapanie czegoś od divy jeśli wszystko jest w zabezpieczeniu ? Mam na myśli jakieś choroby weneryczne, których jest całkiem sporo. Z tego co czytałem dużo osób korzysta z orala bez zabezpieczenia, co wg. stron o zdrowiu jest niemalże pewnym złapaniem czegoś, nie mówiąc już o dziewczynie, która tyle klientów obsługuje.
Jestem ciekawy jakie są realne statystyki, bo z tego co wyczytałem na forach zdecydowana większość wybiera z orala bez, niż z zabezpieczeniem (i wręcz się oburzają, jak dziewczyna tego nie oferuje), więc czy wszyscy co wybierają pierwszą opcję potem mają jakieś niespodzianki ? Wiadomo, ryzyko jest zawsze, ale ciekawi mnie skala tego czy jest to kilka % czy kilkadziesiąt.

#divyzwykopem

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 9
  • Odpowiedz
Jaka jest szansa na złapanie czegoś od divy jeśli wszystko jest w zabezpieczeniu ?


@AnonimoweMirkoWyznania: bardzo, ale to bardzo mała.

Jestem regularnym użytkownikiem, zawsze biorę loda bez gumy, a jestem zdrowy (przynajmniej wg. ostatnich badań).
Nie ma reguły, bo podobna szansa może być u jakiejś nowoczesnej wyzwolonej kobiety czy innej tinderówki, a jak masz pecha, to zarazisz się od jakiejś niepozornej szarej myszki. Sprawa druga to to, że nie przypominam sobie, żeby był w Polsce jakiś szczególnie wysoki procent osób
  • Odpowiedz
DiabelskiMorderca: Dopiero co napisałem praktycznie takie samo wyznanie. U nas też 4 lata, pierwszy rok jak rakieta, później tylko wieczne kombinowanie, co można zrobić, żeby ją zachęcić do czegokolwiek. Teraz już mi się powoli odechciewa, chociaż nie wyobrażam sobie bycia z kimś innym.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • Odpowiedz
TrzeźwyZwyrodnialec: @TestoDepot: jeśli zgadza się zrobić tobie loda bez gumy to znaczy że robi tak samo innym, wystarczy że jeden klient miał jakiegoś syfa i ją zaraził, przez pewien czas choroby nie dają objawów -> i tym sposobem ty też masz syfa. mało mądre i odpowiedzialne z twojej strony.

a ryzyko jednak większe niż u "nowoczesnej wyzwolonej tinderówki", bo mimo wszystko lochy z tindera nie chapają kilku dzid dziennie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ty czytasz co ja piszę?
Po pierwsze nie każdy kontakt z zarazona osoba kończy się również zarażeniem. Po drugie nie ma aż tylu zarażonych osób w naszym kraju żeby to było coś bardzo powszechnego, zdarza się ale o ile mi wiadomo coraz rzadziej.
Ale tinderowki chapają na pewno kilka w tygodniu z tindera plus jeszcze te z imprez dolicz, więc myślę że jednak będzie podobnie i pamiętaj że tinderowki
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Niespodzianki mogą mieć jeśli dojdzie do zarażenia. Np HPV może nie dawać żadnych objawów nawet do 2 lat. O ile inne choroby weneryczne występują w Polsce raczej rzadko, to szacuje się, że nawet połowa populacji w ciągu swojego życia przechodzi zakażenie HPV. Nie każdy szczep jest oknogenny, ale jeśli bedziesz miał pecha i takim się właśnie zarazisz, to w skrajnych przypadkach może to prowadzić do powstawania nowotworów złośliwych, w
  • Odpowiedz