Wpis z mikrobloga

W poważnym wypadku samochodowym zderzyły się dwa samochody. Jednym jechał katolicki ksiądz, drugim rabin. Wysiadają z samochodów, nikomu nic się nie stało.

Ksiądz: To cud, że obaj przeżyliśmy!

Rabin: To znak od Boga, że mamy się pogodzić. To co? Zgoda?

Ksiądz: Zgoda!

Rabin wyciąga z kieszeni piersiówkę. Podaje księdzu. Ten wypija pół. Oddaje rabinowi, a ten chowa ją z powrotem do kieszeni.

Ksiądz: A Ty nie pijesz, bracie?

Rabin: Nie, wolę zaczekać na policję.

#sucharnadziendobry
  • 1
  • Odpowiedz