Wpis z mikrobloga

@M1r14mSh4d3: No tak, bo pewnie osoba niepełnosprawna, poruszająca się o kulach (z powodu choroby Heinego-Medina), w trakcie chemioterapii (rak piersi) będzie paradować w szpilkach i zwiewnej sukieneczce, a nie tak jak jej wygodnie. Zresztą ona nigdy nie była ładnie ubrana, a jednak zdobyła ponad 307 tys. głosów na Dolnym Śląsku, więc wyborcy wiedzieli na kogo głosują :)
@bvszky: napij się zimnej wody, bo upały do dziś dają ci się we znaki. Wygląda jak patologiczna baba ze wsi. Ty poruszasz temat od strony jej choroby. Zupełnie nie o tym jest jej wpis. Możesz być chorym i ubrać się normalnie, ale nie, to Ochojska, ubierze się jak dziadówa. Choroby w to nie mieszaj.
Bo jakbym był niepełnosprawny, zmęczony chemioterapią, to miałbym w dupie, że ktoś napisze na wykopie, że wyglądam jak wieśniak.

@bvszky: oczywiście, ale jak słusznie zauważyłeś, to babsko nigdy nie przywiązywało wagi do swojego ubioru. I mimo, że PE nie obowiązuje dresscode, tak większość osób zwraca uwagę na to, jak wygląda pełniąc tam swoje obowiązki europosła. Wyjątek stanowić mogą frakcje zielonych, gdzie kobiety to babsztyle przypominające kaszaloty i inne feministkopodobne wytwory.