Wpis z mikrobloga

No to tak. Robię chyba najsmutniejsze #rozdajo w życiu. Jakimś #!$%@? cudem, Safari zrobiła najbardziej poronione uzupełnianie formularza czy inny hooy i nazwała mnie nazwiskiem, którego nie mam i do którego mi daleko xD Dzwoniłem do Opodo, dzwoniłem do linii lotniczych, albo się nie da anulować, albo zmiana imienia nie jest oferowana albo w gruncie rzeczy jest droga jak cholera, więc kupiłem już nowy bilet.

W związku z tym, jako że świzdu gwizdu, 1500 poszło w #!$%@?, szukam gościa, który nazywać się będzie Miłosz Kaczmarek i będzie chciał sobie skoczyć do Nowej Zelandii we wrześniu. Musi tylko nabyć bilet do Australii i z powrotem (koszt koło 2.5 K z Berlina).

To jak Mireczki, pomożecie?

#przegryw #humorobrazkowy #heheszki
velsicenitar - No to tak. Robię chyba najsmutniejsze #rozdajo w życiu. Jakimś #!$%@? ...

źródło: comment_R8D5Fnjy5Yay8qOxTCqIO6RKmevnTOYD.jpg

Pobierz
  • 4