[s.....w]

Przegrywy powyżej 27 roku życia plusują, pokażcie ilu jest prawdziwych przegrywów. #przegryw

[M.....9]

@szwyniaprzegryw:
W wieku 20 lat też można być prawdziwym przegrywem. Tak się zastanawiam czy ja wytrzymam do 27 roku życia. Przecież będzie gorzej XD

[steppenwolf90]

@Muodyhuopiec1919: nie, właśnie wraz z wiekiem jest coraz lepiej

[s.....w]

@Muodyhuopiec1919 myślę, że trzeba opracować jakiś test na określenie przegrywu

[s.....w]

@steppenwolf90 mniej się wszystkim przejmujesz wraz z wiekiem, natomiast życiową pustkę odczuwasz coraz mocniej

[M.....9]

@steppenwolf90:
No ja swój los sobie uświadomiłem ponad dwa lata temu i jest tylko gorzej

[M.....9]

@szwyniaprzegryw:
Obecność zespołu aspergera/autyzmu

[steppenwolf90]

@szwyniaprzegryw: nie wiem, ja w młodości cierpiałem bardzo, a teraz czuję się szczęśliwy, podejrzewam, że to kwestia duchowości, bez niej człowiek czuje się pusty, ale to tylko moje podejrzenia

@Muodyhuopiec1919: nie no ja długi czas czułem #!$%@?ę, dopiero tak koło 30-stki zacząłem czuć się szczęśliwy

[Eugeniusz_Zua]

@Muodyhuopiec1919: dodałbym jeszcze jakieś zaburzenia schizoidalne/osobowość unikająca

[Z.....c]

Przecież będzie gorzej XD

@Muodyhuopiec1919: Nie, zejdą hormonalne jazdy i przyjdzie chłodny pragmatyzm - zacznie się gdzieś koło 28 - 30 roku życia - mocno uwalniające. Doświadczenie życiowe pozwoli Ci szybciej łatać rany i godzić się z porażkami. Pancerz po prostu wchodzi na wyższy level - ale jak napisał @szwyniaprzegryw:

życiową pustkę odczuwasz coraz mocniej

Tu się zgodzę, to się pojawi. Albo temu ulegniesz albo zaczniesz szukać swojego sensu -

[M.....9]

@Zawilecc:
Ja w życiu nie miałem porażek. Jestem samotny od najmłodszych lat i tyle.
Nigdy nikt mnie nie dradził, nie oszukał, nie wyśmiał, nie wystawił, nie gnębił.
Przez bycie nudziarzem jestem samotny od NAJMŁODSZYCH lat