Wpis z mikrobloga

Tak sobie ostatnio planuję, jak wyjść z przegrywu. Niby postanowienia i cele mam, ale gorzej z utrzymaniem motywacji i dobrego samopoczucia, a niestety mam tendencję do rzucenia wszystkiego w cholerę i pogarszania swojej i tak już ciężkiej sytuacji, gdy napotykam zbyt wiele przeszkód lub stres zaczyna mnie zżerać. Tak sobie myślę o ogarnięciu nowych studiów w październiku, na kierunku, który chociaż daje nadzieję na coś więcej niż Januszex za 1600-1800 zł.
I to jest mój cel priorytetowy, bo posiadanie loszki nigdy nie stanowiło dla mnie esencji życia, a znam siebie i wiem, że bardziej kocham pieniądze( ͡° ͜ʖ ͡°) No i na niektóre rzeczy jest już za późno
#przegryw #wychodzimyzprzegrywu
  • 1
  • Odpowiedz