Wpis z mikrobloga

Półtora roku temu informowaliśmy Was o tym, że po raz kolejny złożyliśmy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez zarząd Fundacji Lux Veritatis, w tym Tadeusza Rydzyka, w związku z nieudostępnianiem nam informacji publicznej. Zapytacie – co ciekawego działo się w tym czasie i czemu wracamy do tematu akurat teraz? Działo się dużo, zwroty akcji były gwałtowne, ale wreszcie zbliżamy się do końca sprawy. Chociaż, znając życie, to będzie dopiero koniec początku tej sprawy…( ͡° ͜ʖ ͡°)
Więcej: https://siecobywatelska.pl/tadeusz-rydzyk-u-prokuratora/

Poprzedni wpis: https://www.wykop.pl/wpis/35345255/na-wczorajszym-posiedzeniu-sad-uwzglednil-nasze-za/
#watchdogpolska #prawo #prawodoinformacji #niebojsiepytania #ciagniemywladzezajezyk
  • 27
Gdyby tak się nie stało kodeks postępowania karnego daje nam możliwość wniesienia subsydiarnego aktu oskarżenia.

Jak działa taki akt oskarżenia i coś się uda nim zwojować?

@TenAnonToKlopoty:
Oznacza to, że będziemy mieli możliwość wyręczenia prokuratury ( ͡° ͜ʖ ͡°) i skierowania aktu oskarżenia. Akt taki działa generalnie jak każdy inny akt oskarżenia, "subsydiarny" stąd, że nie zawsze można go złożyć, bo wcześniej trzeba skorzystać z innych przysługujących