Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki ostatnio spotykałem się z pewną różowa poznana na Tinder, na prawdę super dziewczyna, gadka praktycznie przez całe spotkanie bez nie zrecznej chwili, dużo się śmiała itp. Po spotkaniu pisaliśmy trochę ze sobą, ona też często pisała sama co u mnie itp. Postanowiłem ja zaprosić na kolejną randkę, ale musiała ja odwołać bo studia i jakieś tam inne sprawy na głowie miała, myślę sobie ok nic się nie stało, mówię skoro ona odwołała spotkanie to teraz ona powinna wyjść z inicjatywą i sama zaproponować spotkanie. Po tygodniu rzeczywiście napisała i zaproponowała kawę w weekend, zgodziłem się i napisała, że jeszcze się dogadamy co i jak.
No i właśnie mija miesiąc od kiedy to ona sama zaproponowała kawę i nie odzywa się, teraz pytanie po jakiego Ch.. A sama chce się spotykać a potem przez miesiąc czasu się nie odzywa?

PS. Dlatego, że obczailem na instagramie, że spotyka się z kimś innym. Ech jak tu żyć

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 6
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: i tak sie konczy jakies kalkulowanie kiedy kto ma napisac, kiedy jej kolej, kiedy moja kolej i jakies #!$%@?. Koles pewnie nie bawil sie w jakies gierki i skoro ją chciał to ją poderwał i tyle. a ty nadal czekaj i zyj wedlug swoich zasad to zobaczysz ile ci z tego przyjdzie
  • Odpowiedz