Aktywne Wpisy
![Tacho_](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Tacho__sjsQWqELoA,q60.jpg)
Tacho_ +29
Pytanie do dzieciatych facetów ...
Który z was z nieprzymuszonej woli dążył lub nalegał na posiadanie kaszojada?
Co rozmowa w biurze albo miedzy znajomymi, to cały czas narzekanie. Raz, że trzeba więcej #!$%@?ć, dwa że w sumie to ona nalegała, trzy że lekarze i inne obowiązki.
Już sam nie mogę rozróżnić zwykłego #!$%@?, czy faktycznie, facet chciałby sobie przeżyć spokojnie życie a dostaje:
szantaż emocjonalny prowadzący do wykorzystania seksualnego, w celu zaspokojenia
Który z was z nieprzymuszonej woli dążył lub nalegał na posiadanie kaszojada?
Co rozmowa w biurze albo miedzy znajomymi, to cały czas narzekanie. Raz, że trzeba więcej #!$%@?ć, dwa że w sumie to ona nalegała, trzy że lekarze i inne obowiązki.
Już sam nie mogę rozróżnić zwykłego #!$%@?, czy faktycznie, facet chciałby sobie przeżyć spokojnie życie a dostaje:
szantaż emocjonalny prowadzący do wykorzystania seksualnego, w celu zaspokojenia
Davvs +487
Mirki, wydawało mi się, że jestem dość doświadczonym facetem, ale ostatnio głupieję. Czy możecie mi powiedzieć gdzie leży u Was granica jeśli chodzi o "walkę" o związek i kompromisy? Dla większości taka granica to zapewne zdrada, ale mi chodzi o drobniejsze rzeczy. Masa związków rozpada się zanim dojdzie do zdrady bo ktoś nie wytrzymuje jakiegoś zachowania drugiej osoby.
Z jednej strony mamy w głowie, że nie ma ideałów, a związek to praca i w każdej partnerce znajdzie się coś co nam trochę przeszkadza. Z drugiej strony tyle mówi się, żeby nie męczyć się z relacjach nie dających satysfakcji.
Trochę się wkopałem bo dość mocno ujęła mnie niewiasta, która ma 100% cech, których zawsze szukałem w kobiecie i 100% cech będących na mojej liście "nie pchaj się w to!".
I o dziwo te drugie chwilowo kompletnie mi nie przeszkadzają (jesteśmy razem grubo ponad rok). Są tam różne rzeczy np. palenie fajek. Coś za co w przeszłości skreśliłem kilka dziewczyn u tej nie powoduje odrzucenia. To tylko przykład, tych rzeczy jest więcej, ale nie ma sensu ich tu wymieniać.
Boję się, że to jeszcze jest taki "miodowy okres" i z czasem te wszystkie negatywy wybuchną mi w twarz, a moje wrażenie o tym, że ma wszystko czego potrzebuję legnie w gruzach.
Jeśli kończyliście kiedyś związek z innego powodu niż "grube sprawy" typu zdrada, przemoc, alkohol - możecie napisać co to było?
#zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
A czy taką granicę w ogóle jesteśmy w stanie nakreslić na stałe i uznać ją za niezmienną? Tak świaodmie i rzeczywiście trzymać się jej kurczowo jak tonący brzytwy? Przeciez i my się zmieniamy i ta osoba, z którą jesteśmy i sytuacje życiowe się zmieniają, jedne rzeczy zostały już przez nas doświadczone, inne pozostają w ramach
Kobieta jest super ciepła, miła, rodzinna. Ale:
1. Papierosów nie paliła kiedy sie poznaliśmy, zaczęła po pół roku. Okazało się, że wcześniej paliła całe życie, a kiedy mnie poznawała była w okresie "rzucania", który się nie udał "bo stres w pracy". Ja od początku komunikowałem moją ogromną niechęć do tego nałogu.
2. Ma
@AnonimoweMirkoWyznania: i co ona na to? Jak reaguje na Twoje prośby?
Wiesz czasami chyba mamy złe podejście kiedy chcemy kogoś zmienic, albo
Ja dokładnie tak do tego podchodzę. Dziewczyna chce założyć rodzinę, mieć dzieci. Mnie fajki nie wkurzają "bo tak" tylko mam z nimi problem przede wszystkim ze względów zdrowotnych. Wierzę też w wychowywanie dzieci przez dawanie im przykładu. Nie jestem zwolennikiem wychowania "co wolno wojewodzie". Jeśli mówię
W ciąży