Wpis z mikrobloga

Rowerzysta, szeryf lewego pasa – kumulacja, najgorszy sort człowieka
131 245 + 124 = 131 369
Z dzisiaj. Gorący dzień, miałem ruszyć w nocy ale nie chciało mi się wstać. Start 10 z minutami. Okrężną trasą ruszam na #olsztyn. W lesie 29 a w odsłoniętym terenie 32 stopnie. Wpadam na obwodnicę. Gubię się ale jakoś trafiam zjazd na Olsztynek – przez bramkę w siatce i skok przez rów – licznik pokazał 42 stopnie na słońcu – Afryka. Przy okazji przetestowałem światła na przejściu dla pieszych jak się kończy S51 i zaczyna zwykła dk51 – geniusz to wymyślił – auta pędzą na maxa a tu zwykłe przejście ze światłami – bałem się że karambol spowoduję bo kilku miało problem z hamowaniem. Trafiłem do Stawigudy gdzie był czynny sklep – woda, zimne pifko, bułka. Nawrotka i słabymi asfaltami powrót do domu. Na 10 km przed domem dopadł mnie deszcze i temperatura z 32 spadła do 24 w przeciągu 15 minut. Najgorsze przeczekałem w okolicznym bunkrze. Na koniec na podjeździe objechał mnie inny kolarz. Standardowo na drodze Olsztyn-Butryny kolarze nie #!$%@?ą.

#rower #heheszki #rakcontent

#rowerowyrownik
Twierdziel - Rowerzysta, szeryf lewego pasa – kumulacja, najgorszy sort człowieka
13...

źródło: comment_FxE9qcC7Gk4t7lW5W0GRXz4ic9ppkvWm.jpg

Pobierz
  • 26
@mat9: niby tak ale już się auta kręciły bo oznakowanie do dupy. W okolicach Tomaszkowa to .... no i się tam kawałek wpakowałem na chyba częściowo otwarty odcinek s16 ale szybko stamtąd się ulotniłem. Auta jeździły i prawym i lewym pod prąd (ochrona drogi i wozy techniczne) itp. oznakowanie do pupy.
@radoslaw-szalkowski: pierwotnie miałem startować o 23:00 potem o 2:00 a wyszło jak wyszło (miałem jechać w zupełnie innym kierunku a potem padło na Olsztyn i okolice)
@mat9: niby otwierają ale szkoda, że serwisówek nie ma zrobionych. Jak zrobią serwisówki to będzie raj dla rowerzystów i wszelkiej maści kolarzy. Ciekawi mnie co zrobią w okolicy Starego Olsztyna bo tam to sajgon kratery jak na księżycu na zmianę z nowym asfaltem -
@boctok: nie no spokojnie, ja wbiłem na zamknięty odcinek a tam gdzie się ruch zaczął było ograniczenie do 60km/h i szeroki pas awaryjny i zero ruchu bo tak oznakowane, że nie wiadomo czy jechać czy to jeszcze teren budowy.