[f.....a]

hej #przegryw
jak się pogodziliście z tym, że nie dadzą wam nigdy¿ jakieś protipy¿

[T.....i]

@steppenwolf90: Słuchaj, jakieś emocjonalne doświadczenia i chwilowe wyrzuty hormonalne, wyrzuty dopaminy - nijak nie wykazują slusznosci istnienia, sensu życia i tego ze trzeba je zaakceptować

[steppenwolf90]

@Thachi: wykazują bo poszerzają Twoją świadomość, mogą Ci pozwolić zrozumieć swój sens bycia na ziemi

[T.....i]

@steppenwolf90: W takim razie przedstaw mi to na jakiej zasadzie działa ten sens życia na ziemi i czym jest ta świadomość :)

[steppenwolf90]

@Thachi:

Świadomość – podstawowy i fundamentalny stan psychiczny, w którym jednostka zdaje sobie sprawę ze zjawisk wewnętrznych, takich jak własne procesy myślowe, oraz zjawisk zachodzących w środowisku zewnętrznym i jest w stanie reagować na nie (somatycznie lub autonomicznie).

[T.....i]

@steppenwolf90: Świadomość to wiedza a nie uczucie

[T.....i]

@steppenwolf90: Więc przedstaw mi tą wiedze

[steppenwolf90]

@Thachi: Za ogólne pytanie, rozumiem, że odnosi się do poprzednich postów?

[T.....i]

@steppenwolf90: Po prostu skoro mówisz, że zyskałeś dostęp do świadomości to znaczy, że jeżeli to jest prawdziwa świadomość - to powinieneś wykazać zależności, które dostrzegłeś i które są właśnie fundamentem tej świadomości. Bo czuć, że jest się świadomym to nie znaczy to samo co faktycznie być świadomym. Katolicy tez czują, że wiedzą. Twoja definicja nawet mówi o zdawaniu sobie sprawy ze zejawisk wewnętrznych i zewnętrznych - a zdawanie sobie sprawy

[steppenwolf90]

@Thachi: Tak na przykład stając się świadomym własnych emocji, można dostrzec w sobie wzorce jakie emocje powodują jakie myśli, a w wielu z nas siedzą tłumione trudne emocje, traumy z młodości, które wpływają na nasze funkcjonowanie, poznając te wzroce można lepiej zrozumieć źródło swoich zachowań, poza tym można sobie uświadomić takie rzeczy, że nasz pełen wad umysł ma tendencje do ciągłego zamartwiania się, do przeżywania różnych problemów, a to pierwszy

[T.....i]

@steppenwolf90: to jakie ty wzorce w takim razie zauważyłeś

[steppenwolf90]

@Thachi: to dość intymna sprawa, ale jak chcesz wiedzieć to stres, objawiający się jako napięcia w ciele generował podenerwowanie, które nauczyłem się dokładnie lokalizować w swoim ciele i obserwować, powodowało pojawianie się nieprzyjemnych wspomnień z dzieciństwa takich jak gdy jakiś rówieśnik próbował mnie poniżyć, co powodowało spiralę dalszych nerwów, musiałem to zrozumieć, żeby nie wpadać w pułapkę takich emocji, to dość płytki przykład, ale wydaje mi się, że prosty i

[T.....i]

@steppenwolf90: Introspekcja może pomóc w zidentyfikowaniu pewnych problemów, a to krok pierwszy do tego by je rozwiązać, ale nawet jesli polepszy to zycie to nie znaczy, ze wszystko na tym sie konczy i wszystko da się tak załatwić. Nadal będzie się niespełnioną osobą skazaną na cierpienie, tylko mniejsze

[steppenwolf90]

@Thachi: życie jest cierpieniem, nawet każda religia o tym mówi, możesz jedynie przejść przez nie z poczuciem sensu i spełnienia

[TenZWypoku]

@ksiaze_przegrywow: Jeżeli to nie jest troll to szczere uznanie dla ciebie, że pomimo bycia osobą poniekąd z pewnymi problemami (bo co byś tu inaczej robił?) nie odwróciłeś się od boga a wręcz przeciwnie. Uznanie bracie.

[N.....r]

@frajerska_chmura: Ty możesz poczęstować wszystkich Anonków rozklapiochą, byłabyś jak święta

[steppenwolf90]

@Thachi: https://www.youtube.com/watch?v=kGsrbNpR5aE

[T.....i]

@NaczelnyHejter: kto normalny by ruchal 3/10 kobiete?

[N.....r]

@Thachi: Jakbyś zamknął oczy, to byś nie zauważył ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[T.....i]

@NaczelnyHejter: nie no raczej minimum do ruchania to 7/10 i jeszcze by byłą jakaś więź z tą kobietą, bo tylko takim można ufać

[J.....a]

@frajerska_chmura: no jeżeli kobiety by mierzyły w swojej lidze to byś miał dużo do ruchania 4/10 albo 3/10 zawsze coś, a póki co taka 3/10 mierzy w bolca 7/10 conajmniej