Wpis z mikrobloga

29/100 #100perfum #perfumy

Dziś mój ulubiony zapach cytrusowy.

The Different Company South Bay

The Different Company poznałem w momencie, gdy kupiłem od kolegi z perfuforum "paczkę" róznych próbek. Zawierało się tam też kilka wypustów w/w marki. Początkowo byłem sceptycznie nastawiony, ponieważ myślałem sobie "kolejna hipsterska marka dla tych, którzy nie mają co robić z hajsem". Nic bardziej mylnego. To był strzał w 10. Od razu mnie kupił. Po pierwszym strzale na nadgarstek spodobał mi się tak bardzo, że od razu zacząłem szukać w necie pełnego flakonu.

Otwiera się takim kremowym, łagodnym i niesamowicie naturalnym grejpfrutem, tak jakby ktoś stał obok i trzymał w dłoni kubek ze świeżo wyciśniętym sokiem. Rzeczona kremowość spowodowana jest obecnością wetywerii i frezji. Każdy ze składników jest idealnie zbalansowany i ma swoją "przestrzeń". A to dopiero otwarcie... Po dziesięciu minutach staje się bliskoskórny, dalej czuję tego wspaniałego grejpfruta z drzewem sandałowym i lekką słodyczą, pochodząca pewnie od tamaryndowca. No mówię Wam, coś wspaniałego.
Ma wiele nut kwiatowych, jednak dość mocno wyczuwam tutaj wetywerię i cytrusy, więc jest to uniseks skierowany bardziej w męską stronę. Jeżeli miałbym mówić o podobieństwach, jest on w klimacie Terre d'Hermes.

Gdyby nie fakt, że ma bardzo bliskoskórną projekcję przez większość - i tak już niezbyt długiego - czasu ich trwania na skórze, to byłby mój signature scent na upalne lato. Mógłbym latem zrezygnować ze wszystkich innych zapachów na rzecz tego jednego. Co do trwałości, u mnie siedzi na skórze 4-7h w zależności od temperatury, ale w takich upałach praktycznie nic nie trzyma dłużej, niż 4-5h. Projekcja jest jednak bliskoskórna przez cały czas ich trwania na skórze, więc jest to idealny "office scent".

Mój flakon jest z 2014r.

Typ: woody aromatic
Zapach: 10/10
Trwałość: 5/10
Projekcja: 2/10
Oryginalność: 10/10
Komplementy: 9/10
Podobne zapachy: ?
Cena: Ja brałem flakon 90ml za 400zł, teraz widzę, że ceny spadły do 200zł/100ml

tl;dr

KaraczenMasta - 29/100 #100perfum #perfumy

Dziś mój ulubiony zapach cytrusowy.

...

źródło: comment_Ulz57C8zKrkzMIJ3BbWJuppFtq3hhwDK.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
@KaraczenMasta: a jaki jest Twój ulubiony zapach na letni sezon, właśnie w kategoriach fresh-citrus, nie ulatujący za szybko?

Mam wrażenie, ze ciężko tu o dobre projekcie i długa trwałość. Sam korzystam z Issey Miyake PH - trwałość i projekcja fajna, na zmianę z AdG od Armaniego, ale tu parametry do porażka.

Podobnie w żeńskich zapachach - mój ulubiony Versace Versense ma parametry ubogie.
  • Odpowiedz
@pkbk: Creed Original Vetiver ex aequo z Tom Ford Neroli Portofino. Na te upały moim top 1 jest jednak Bvlgari Aqva, mam flakon z 2007r i robi robotę. Nie jest stricte cytrusowy, bardziej morsko-mrocznie-cytrusowy, za to trwałość 8h i projekcja dobre 4h na jakiś metr.
  • Odpowiedz