Wpis z mikrobloga

Ogólnie to się z Tobą zgadzam. A według mnie prądy morskie to cholernie ciekawe zagadnienie - to m.in. przez nie lato w San Francisco należy do najzimniejszych w Ameryce.

jak masz nauczyć kogoś 'nieulegania populizmowi'? Pytam serio.


@Soojin21: Coś by się znalazło: np. przy nauce statystyki na matematyce przydałoby się równoległe wyjaśnić np. na WOS-ie, że statystyki potrafią być bardzo zdradliwe i ludzie potrafią przy ich pomocy udowodnić najbardziej karkołomne tezy. Niedawno w sieci pojawił się artykuł, bardzo lansowany na prawicowych portalach, mówiący o tym, że w Antarktyce zwiększył się poziom pokrywy lodowej. Czyli globalne ocieplenie to fikcja! A potem okazało się, że owszem, poziom wzrósł, ale w czasie od stycznia do marca tego roku, bo trochę zawsze wzrasta o tej porze, a w przeciągu ostatnich 10 lat bilans wynosi minus 40% (nie pamiętam dokładnie
  • Odpowiedz
Przykład: zobacz co pis robi w Polsce od prawie 4 lat. Ile było protestów (czarnych, sądowych, szkolnych...) od kiedy objęli władze. I co? Gówno, 45% poparcia. Jeśli ktoś po własnymi oczami nie widzi do czego prowadzi polityka PiSu to żadna szkoła i lekcje 'jak głosować' tym bardziej tego nie zmienią.


@Soojin21: To prawda, a nawet osoby, które chodziły na te protesty nie wiedziały o co chodzi tylko ulegały mediom drugiej
  • Odpowiedz
Nikt nie nauczył tych ludzi jak powinni głosować czego przykład mamy dziś.


@pamposz: Nie ma czegoś takiego jak "nauka głosowania". Co najwyżej wybór może być bardziej świadomy, a świadomość głosowania jest tym większa, im większy poziom oświecenia ludzi, czyli zaznajomienia z tymi "niepotrzebnymi" rzeczami, które uczą w szkole - z wiedzą naukową.
  • Odpowiedz
wykonywania drobnych napraw chyba nie uczą.


@Maneharno: jak dla mnie to od takich rzeczy są rodzice.
Oni są przede wszystkim odpowiedzialni za przygotowanie dziecka do życia.
  • Odpowiedz
Najbardziej mne rozwaliło chyba 'jak głosować'. Naprawdę potrzebujemy lekcji o tym jak wpisać X w kwadrat?


@Soojin21: tu raczej chodzi o to jak zaczerpnąć informacji o kandydatach, jak rozumieć ich programy, jak świadomie rozróżniać kiełbasę wyborczą od realnych obietnic i jak przewidywać konsekwencje tychże. Żeby potem właśnie nie iść stawiać X kwadrat jak cielę na tego co obiecał więcej, tylko faktycznie oddać przemyślany głos.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Soojin21: cz chodziłaś do wiejskiej szkoły?

Pytam z ciekawości bo mój brat uczęszcza do takiej wiochowej i jego zakres materiału jest dużo bardziej przydatny do życia niż w mojej (a chodziłam do szkoły praktycznie w centrum dużego miasta). I zastanawiam się czy jest to jakaś reguła czy przypadek.
  • Odpowiedz
  • 0
@Soojin21 pamiętam jak mieliśmy "założyć firmę" na PP, nawet projekty t-shirtów zrobiłam i opisałam jak ma wyglądać sprzedać na allegro xD
  • Odpowiedz
@Herostrates94: dzięki za odpowiedź ( ͡° ͜ʖ ͡°). Czytałam i '1984' i 'Nowy wspaniały świat' (ta pierwsza dużo lepsza imo). Nie wiem, czy coś by dały jako lektury. Jeśli byłyby obowiązkowe, to myślę, że większości ludzi kojarzyłyby się z przymusem czytania i czytaliby je tylko, żeby zdać, nie żeby coś z tego zrozumieć i tym bardziej wysnuć jakieś wnioski
  • Odpowiedz