wtedy twórcy gier nie zdawali sobie sprawy ile mogą na tym zarobić
@rbk17: Po prostu technologia nie oferowała takich możliwości. W latach '90 i wczesnych '00 nie było nawet technicznych możliwości wydawania DLC czy mikropłatności, więc model biznesowy siłą rzeczy był inny.
@rbk17: Wtedy to myśleli, że czym lepszą grę zrobią która będzie się podobać ludziom tym więcej pieniążków zarobią. A teraz to odkryli, że wystarczy zrobić ładny renderowany filmik, walnąć jakąś chwytliwą nazwę i nawet nie pokazywać w ogóle jak gra wygląda to i na samych pre-orderach mogą sobie zarobić, bo lemingi się rzucą z pianą w ustach.
@rbk17: Bzdura, może nie licząc lat 70. kiedy studenci pisali gry na mainframe dla zabawy. To juz od lat 80. gry robiono głównie dla pieniędzy. Nawet zabezpieczenia antypirackie już były.
@Silvaren: @janushek: Nie o to chodzi. Branża w latach 90 była inna niż jest obecnie. Kiedyś studio deweloperskie to było kilku, kilkunastu zapaleńców, którzy mieli głowę pełną pomysłów, chcieli żeby ich produkt był najlepszy i nie bali się sięgać po nowe rozwiązania. Obecnie mamy kilka wydawnictw molochów, którzy praktycznie zdominowali rynek. Jeżeli jakieś developer odnosi sukces zaraz jest wykupywany przez te większe. Wystarczy się przyjrzeć ile marek poznikało
@rbk17: Tylko w AoE i AoEII grałem z tych gier, teraz też są dobre gry, takie Pillars of Eternity II nie jest dużo gorsze od Baldur's Gate, też ma fajny klimat, a gra ukazała się niedawno
@rbk17: Jeszcze dzieci do pewnego momentu maja spoko bo odkrywaja rodzaje gejmpleji a my to juz stare wygi wszystko widzielismy i obrazki sie zmeniaja ale mechaniki wszystkie znamy, mozgu nie oszukasz i wszystko nudzi po 30 min. Ewentualnie jak jest dobra fabula to gramy zeby znac historie ale to juz lepiej ksiazke wziac do reki nie bedziesz musial jechac na jakies bagna 15 min poklikac prawym przyciskiem myszki 100 razy
Jeszcze dzieci do pewnego momentu maja spoko bo odkrywaja rodzaje gejmpleji a my to juz stare wygi wszystko widzielismy i obrazki sie zmeniaja ale mechaniki wszystkie znamy
@shaky: Ale pierdzielenie ;) Mam 30 lat, od 20 lat sporo czasu spędzam na graniu a co chwila jakieś nowe rozwiązania mnie zaskakują. A to VR, a to odrodzenie przygodówek wzorowanych na produkcjach TT, a to bitewniaki bez bezpośredniej kontroli nad jednostkami, a
#rosja #wojna #ukraina Ale trzeba przyznać to, że nawet jak Rosją przegra ta wojnę, w co szczerze wątpię, to i tak prawdę mówiąc walczyła przeciwko całemu Arsenalowi NATO, a nie tylko jednemu krajowi ukrainie, co potwierdza tezę o tym, że jednak jest jedną z silniejszych armii świata..
![Warszawa: Defilada była pokazem siły polskiej armii [FILM + FOTO]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/e3d80b2d3388037cc073d39ace615003720b4c8b9dbb0f381bbac34585fba6b8,q80.jpg)
Jakby kto chciał sobie przypomnieć w co się kiedyś grało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_nLUrIQLI0o4Tvbrv6O8A3J9unW8UKGRI.jpg
Pobierz@rbk17:
- Lata 90: Gry robione za uśmiech bombelka ʕ•ᴥ•
@janushek: wtedy twórcy gier nie zdawali sobie sprawy ile mogą na tym zarobić a po części też naprawdę robili to dla frajdy graczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@rbk17: Po prostu technologia nie oferowała takich możliwości. W latach '90 i wczesnych '00 nie było nawet technicznych możliwości wydawania DLC czy mikropłatności, więc model biznesowy siłą rzeczy był inny.
@shaky: Ale pierdzielenie ;) Mam 30 lat, od 20 lat sporo czasu spędzam na graniu a co chwila jakieś nowe rozwiązania mnie zaskakują. A to VR, a to odrodzenie przygodówek wzorowanych na produkcjach TT, a to bitewniaki bez bezpośredniej kontroli nad jednostkami, a