Wpis z mikrobloga

#forestgump #przegryw #wychodzimyzprzegrywu #rozowepaski
Po raz kolejny obejrzałem Forrest Gump i szczególnie zwróciłem uwagę na to co się dzieje poza motywującym motywem w którym nasz bohater z nieudacznika społecznego wbił się na poziom o jakim może pomarzyć typowy normik, który mimo że od początku był #!$%@? nie tylko mentalnie ale i fizycznie dał radę podnieść się z gleby. Nadal był idiotą ale wartościowym. To na drugim planie tego motywującego filmu jest wieź przyjaciół, naszego Forresta i tej #!$%@? Jenny i tak po aż kres jednego z bohaterów byli ze sobą w momentach których się potrzebowali, a nie czekaj ona potrzebowała.
Bohaterka Jenny korzystała z życia ruchając się z chadami(nawet jak dostawała od nich w pysk), gdy nasz bohater był odtrącany, a jak podupadła ćpunka to wróciła do niego na kolanach klękając do lachy, żeby się jej życie trochę poprawiło(stabilizacja chwilowa). Na sam koniec zachorowała i zostawiła mu bombelka (prawdopodobnie jego jak sama powiedziała) choć testów DNA na ojcostwo nasz bohater nie zrobił więc można się jedynie domyślać.

Morał z tego taki, że warto ćwiczyć i starać się żeby podnieść swój status ale pod żadnym pozorem nie uważać, że jesteś coś wart dla kobiet jak masz #!$%@? wygląd/psyche

Ale to tylko taka rozkmina debila, przepraszam że żyje
Pobierz P.....r - #forestgump #przegryw #wychodzimyzprzegrywu #rozowepaski
Po raz kolejny ob...
źródło: comment_llXiC1g0AaijgH7Mmd0FdKdoyWYfJ3R8.jpg
  • 5