Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
#alkoholizm dwa tygosnie temu znalazlem sie w psyhiatryku. Mialem eeee 3 promila czy cos. Nie wiem czy duzo czy malo. Obiecalem sobie ze nie bede pil I dalej to samo. Nie mam juz sil
  • 11
  • Odpowiedz
@Robocovo: Już Ci wczoraj pisałem. Przed Tobą pierwsze 24 godziny nowego życia. Jak za długo, to dziel sobie na godziny. Idź na słońce. Ja zaraz idę na grzyby, bo prawdziwki za domem się pojawiły( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Robocovo: ale zeby ogarnac alkoholizm nie wystarczy sobie obiecac. Wyglada to wtedy wlasnie tak: ze trzy dni potrzesie, potem czujesz sie lepiej, potem jeszcze lepiej, bo organizm odpoczywa, a po dwoch-trzech tygodniach to juz calkiem dobrze, no to w.sumie nic mi nie bylo, przesadzalem, he, he, lato jest, piwka sie mozna napic. Grypy bys nie leczyl obiecaniem wobie ze nie bedziesz kaszlec.
  • Odpowiedz
@Robocovo: to wina tego, ze ci alkohol #!$%@? system przyjemnosci w mozgu. Da sie go przywrocic do normy. Wytrzymaj i bedzie lepiej.
Nie wiem jaka masz osobowosc ale moze sprobuj te nude przespac (u mnie to zadzialalo, ale ja moge spac 16 godzin na dobe), albo jakos ja rozproszyc inaczej.
  • Odpowiedz