Wpis z mikrobloga

@chinskitranslator: W robin hooda nie grałem, ale w desperados był świetny klimat. Musze kiedyś zagrać w robin hooda. Kojarzysz może starą gierke - dwa zamki, kontrolujemy jednym i strzelamy z armat itp w drugi wrogi zamek aż do jego zniszczenia, co to za gra?
@pmub: jak dla mnie robin hood był lepszą grą commandosopodobną.
To z zamkami to kojarzy mi się z jakimiś grami przeglądarkowymi których było mnóstwo w podobnych klimatach.

Czerwone jabłuszko rośnie sobie...