Wpis z mikrobloga

ogólnie nie lubię narzekać na Polskę bez powodów, ale jak patrzę na to jak wyglądają niektóre inne kraję to poprostu robi mi się smutno, bo wiem że u nas nigdy tak nie będzie. Musielibyśmy chyba wszystko zaorać i zacząć budować od nowa. U nas nigdy nie było jakiegoś planowania na parę lat do przodu, przecież to widać gołym okiem. Wszystko budowane jest na pałę, od zaraz bez jakiegoś pomyślunku. Niestety ale estetyka w naszym kraju kuleje albo w ogóle jej nie ma. Zobaczcie jak wygląda takie osiedle w LV. Wszystko jest poukładane, estetyczne i funkcjonalne zaprojektowane. Widać, że to cywilizowany kraj, a nie jakaś kompletna samowolka.

Pamiętacie co Żeromski pisał o szklanych domach? pewnie opisywał Australię. W dzisiejszej Polsce na takie luksusy mogą pozwolić sobie nieliczni, a tam wszędzie domy z podwórkami. Wątpie zęby u nas tak kiedyś było.

https://www.google.com/maps/@-32.0833705,115.8461754,3a,75y,247.7h,76.42t/data=!3m6!1e1!3m4!1sxYkbiLaA7qAWVy2WsfMFsw!2e0!7i13312!8i6656

#architektura #przemyslenia #polska
ziemba1 - ogólnie nie lubię narzekać na Polskę bez powodów, ale jak patrzę na to jak ...

źródło: comment_XqdLHp9vuGj1bMYfTLS5H27poCYzZwbT.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ziemba1: Dwie wojny, pół wieku komuny, 30 lat dzikiego kapitalizmu dogadanego pod stołem. Jeden wielki bajzel. Zero myślenia perspektywicznego. Miejsce Polska, system samowolka.
  • Odpowiedz
@ziemba1: To, co ładnie wygląda z góry, jest wprawdzie dobrze zaplanowane, ale nie myśl, że z jakichś nadludzkich cech, tylko z deficytu miejsca. Polska to kraj niewiele mniejszy od Niemiec, ale ludności ponad 2 razy mniej. Fakt, że z jednej strony planowanie wydaje się być słabą cechą, ale z drugiej strony spróbuj na zachodzie wybudować sobie dom tak, żeby Ci sąsiad nie zaglądał przez okno z domu obok. Nie pochwalam
  • Odpowiedz
@qrcok: tym deficytem bym się nie przejmował tak jak nie przejmują się anglosasi. WWA 517.24 km2, Perth 6,417.9 km2 (Australia) W ogóle inna wizja miasta. To tylko 24 mln kraj a jak spojrzeć na miasta i ich rozgległość to nie wydaję się, że jest tak nielicznie zaludniony. U nas wszystcy pochowani w klitkach, zero przestrzeni życiowej i tej mieszkalnej.
  • Odpowiedz
@PajonkPafnucy: ale popatrz na to z tej strony. tam jest pewna powiedzmy sztuka budowania. pewnie najpierw buduję się ulicę, potem gospodaruje się i dostostowuję pewnien obszar do zamieszkania. u nas coś takiego nie istnieje, albo robisię na odwrót, jedna ulica różni się i nie pasuję do tej drugiej. jeśli nie wierzysz, to zobacz sobie jak tam to jest wszędzie ustandaryzowane.
  • Odpowiedz
W Polsce mamy obszary ładnie zaplanowane, jednak faktycznie są ro niewielkie fragmenty które nie są częścią dużej strategii przestrzennej (większość obszarów nie ma miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego). Potwierdzenie tego co piszesz znajdzie się w książce 13 pięter Filipa Springera.
  • Odpowiedz
@ziemba1: Rozwój polskich miasteczek można porównać do rozwoju osad na Dzikim Zachodzie xD Najpierw powstają domy, a potem dopiero planowane są jakieś drogi itp. O standaryzacji w ogóle nie ma u nas mowy - każdy dom w co c--------m kolorze, najlepiej w jaskrawym zielonym albo żółtym, żeby pokazać somsiadowi, że się nie oszczędzało w Castoramie.
  • Odpowiedz