Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy w dzisiejszych czasach da się jeszcze poznać normalną dziewczynę?
Poznałem ostatnio dwie na tinderze, pierwsza spoko, wydaje się inteligentna, ciekawie się z nią prowadzi rozmowę, umawiamy się, a ona jakieś 3h przed daje do zrozumienia, że jednak dzisiaj nie, bo jest zmęczona, nie pisze tego wprost tylko próbuje to jakoś wpleść w rozmowę, nawet nie powie przepraszam.
Kolejna, napisałem do niej, odpisuje, wydaje się mega zainteresowana, piszę parę wiadomości na minutę, odpisuje tak szybko, że telefon mi drga w kieszeni jak #!$%@?, mamy dużo wspólnych tematów, po czym nagle ucieka jej chęć i odpisuje raz na parę godzin i to jeszcze w stylu "no teraz jestem u koleżanki, trochę zajęta będę"
Serio, nie jestem w stanie tego pojąć, czego one chcą? Po co w ogóle zaczynać, im to przyjemność sprawia, że #!$%@? komuś dzień?
Dodam, że z obiema pisałem już na fb
Jak mam z nimi prowadzić rozmowę, żeby były zainteresowane? Może od razu im wysłać wyciąg z konta, wtedy zmienia swoje nastawienie, tylko po co mi taka dziewczyna
#tinder

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 25
  • Odpowiedz
@baraneo: nie poznawać. Po co uprzykrzyć komuś życie skoro nie masz czasu na tą osobę? Skoro nie masz czasu wyjść w piątek żeby się z kimś zapoznać to i na związek ten z internetu czasu mieć nie będziesz. Nie wiem czym się sugerujesz snując takie bzdety i żale
  • Odpowiedz
@baraneo: szansa na poznanie kogoś jest tak duża jak Twoja odwaga w rozpoczęciu konwersacji. Nie potrafisz? Ćwicz, czytaj o tym. W internecie są same introwertyczki które nagle okazuje się, że miały 20 bolców przed Tobą. Olej te internety Miras
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: no ale to chyba dobrze ze wiesz na czym stoisz? Nie chca to nie i #!$%@?.
Ja z wiekiem zrozumialem ze te gierki, zabawa w nieodpisywanie, jakies podchody, "nie wiem", "moze" to jest fajne jak jestes w gimbazie. Jak poznalem jakas laska to od razu zaproszenie na randkę i jesli poznirj oboje bylismy zainteresowani to pisanie ze soba i od razu kolejne spotkania i tyle. Nie ma co sie bawic
  • Odpowiedz