[piotr-zbies]

Tym razem omówienie G2 i przyczyny tego, dlaczego Warriors wygrali to spotkanie

- w G2 Kerr postanowił kreować grę Golden State pod Boogiego
- Kerr w tym spotkaniu użył starego seta (sprzed czasów Duranta), w którym Kura stawia zasłony pod Livingstona i Greena
- VanVleet kleił się do Kury, ale niestety za bardzo - umie go kryć, ale nie #!$%@? na zasłonach
- Warriors użyli setów z serii z Portland, ale zmodyfikowanych pod fakt obrony Raptors - efektem było kierowanie switchami Toronto tak, aby zawodnicy Warriors bez rzutu nie utrudniali gry i zdobywali łatwe punkty

#nba

[i.....S]

@piotr-zbies: no i gra bardzo wysokim pick & rollem, a Toronto bojąc się rzutu Stepha wychodziło za nim aż na połowę czasami. Nie wiem trochę czy warto to robić, bo dajesz się rozciągać i robisz miejsce Greenowi, czy Klayowi na ruch. Fakt, że próbowali często trapować Stepha albo przecinać te podania, ale uważam, że w połowie tych sytuacji gdzie pnr był naprawdę bardzo wysoko nie trzeba było aż tak wychodzic do