Wpis z mikrobloga

Jak bylem w podstawowce to byl u nas w klasie gruby (kazdy zna grubego) i raz na przerwie stal pod sciana i jadł kiełbase xD i my wymyslilismy ze rozwalimy grubym sciane bo byla cienka taka z dykty czy #!$%@? wie czego xD i w 10 chłopa lecimy na grubego a gruby z kiełbasa w dłoni #!$%@?ł sie dupa przez sciane a tam byla sala i byla lekcja bo chyba wyszlismy wczesniej czy cos i baba z wrzaskiem my dzida korytarzem jak najdalej a gruby kwiczy ze smiechu z ta kielbacha w łapie i sie wydostac nie moze xD facetka nas zlapala ogolnie i do dyrektorki poszlismy w czworke (jako prowodyrzy czy cos) xD i baba (dyrektorka) mowi ze chyba nas #!$%@? ze kolegą z klasy #!$%@? dziure w scianie xD i ze oceny to mamy srednie. I kazala nam dac wszystkie zeszyty zeby zobaczyc czy notujemy i ja w zeszytach mialem z tylu rysunki jakies swoje jakies komiksy se rysowalem czy cos a ona z wrzaskiem ze co to za bazgroly #!$%@? sa?! XD ja jej ze moje rysunki i ze niektore to sa fajne to zeby uwazala a ona ze mi konfiskuje zeszyty xD i ze do nauki mam sie wziac a nie bazgrac a ja ze jak mam sie uczyc jak mi zeszyty zabrala xD ona ze ja to #!$%@? boli i mamy isc na lekcje.
Zeszytow nigdy nie odzyskalem a gruby siedzi w tej scianie pewnie do teraz. Bede w okolicy to wpadne kielbase mu podrzucic xD

#pasta #heheszki
  • 2
  • Odpowiedz