Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Co poradzić na rozrzutność różowego? Żyjemy na emigracji i zarabiam prawie 4k€ na miesiąc, a mimo to ledwo nam starcza do pierwszego. Zawsze coś musi być, jakiś ciuch, buty czy coś do domu. Rozmowy kończą się na przepraszaniu lub zwieszaniu głowy, a potem znowu to samo. Nie piszcie o rozwodzie, bo mamy dzieci. Myślałem o drugim koncie i przelewaniu jej tam pieniędzy, ale dla mnie to niedorzeczność żebym musiał udzielać kieszonkowe jak dziecku.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 21
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: To zależy na co się umawialiście. Ale zgadzam się z osobami wyżej, to absurdalna sytuacja, powinieneś ją wysłać do pracy, wtedy każdy lepiej ocenia swoje wydatki. Zobaczy ile musi pracować na nowe buty i ile wysiłku to kosztuje. Poza tym nie widzę przeciwskazań do pracy, choćby na pół etatu.
Załóż konto, do którego nie będzie miała dostępu w ramach doraźnego rozwiązania problemu. Zakupy żywieniowe róbcie razem.
  • Odpowiedz
OP: @hotpizza: po prostu nie widziałem sensu zakładanie dwóch kont w przypadku gdzie tylko jedna odoba pracuje, no ale widocznie będę musiał to zmienić
@Antiax: no niestety tak. Nie chce tu podawać szczegółów dlaczego tak jest, ale drugą sprawą jest to, że nie robi nic w tym kierunku. Młodsze dziecko już chodzi od września do przedszkola, mamy czerwiec i dalej sie nic nie zmieniło.

Ten komentarz został dodany przez
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: dać ostatnią szansę na poprawę np. miesiąc. Niech zapisuje swoje wszystkie wydatki i sama zobaczy ile na co wydaje. Jeśli oleje albo jej się nie uda powiedz, że zakładasz drugie konto i przeznaczasz tyle i tyle dla niej, niech wie, że to jej decyzję to spowodowały, a nie, że jesteś tyranem (tak wiem, fuck logic, że można tak pomyśleć). Po pół roku sprawdzić efekty.
I najważniejsze. Musisz z żelazną wola
  • Odpowiedz
Żyjemy na emigracji i zarabiam prawie 4k€ na miesiąc, a mimo to ledwo nam starcza do pierwszego. Zawsze coś musi być, jakiś ciuch, buty czy coś do domu


@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli to nie bait to jak głupim trzeba być żeby dać komuś dostęp do swoich pieniędzy?
  • Odpowiedz